Eva Chełmecka prezentuje swoje prace w warszawskim podziemiu [ZDJĘCIA]

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

"Moja twórczość ma swoje źródła w wyobraźni, świecie duchowym, wewnętrznym, przez co przybiera formy kojarzące się z poetyką snu, przepełnione surrealistyczną atmosferą" - czytamy na oficjalnej stronie Chełmeckiej. Charakterystyka twórczości warszawskiej artystki idealnie pasuje do prac prezentowanych przez nią w przejściu podziemnym pomiędzy Dworcem Centralnym a Hotelem Marriott.

Wystawa nosi nazwę "Cyberrebel". Autorka twierdzi, że dzięki umieszczeniu prac w takim miejscu, odbiorcą sztuki może stać się zwykły człowiek, który na co dzień nie ma czasu na obcowanie z nią. Rodzi to wiele niecodziennych, często zabawnych reakcji.

Postaciami, które zostały umieszczone w witrynie, są Cyberman i Harpiosyrena. Swoją kompozycją wzbudzą niepokój, zmuszają do przystanięcia i chwili refleksji. Mają odzwierciedlać naszą pozorną swobodę - możemy się komunikować, ale stajemy się niewolnikami szybko rozwijającej się technologii i płynących z tego, często przerażających, możliwości. Technologia i ciągle pojawiające się na rynku nowości, stają się częścią człowieka. Sprawia to, że coraz łatwiej i szybciej zamieniamy (być może nieświadomie) kontakt rzeczywisty na wirtualny. O tym właśnie mają nam przypominać Cyberman i Harpiosyrena.

Czytaj też: Mirella von Chrupek i "Gablotka". Zobacz wyjątkową ekspozycję artystki w centrum miasta! [WIDEO]