W witrynach zostały umieszczone prawdziwe ubrania z jesiennych kolekcji dostępnych w centrach Factory Outlet. Wśród warszawiaków akcja wzbudziła niemałe zainteresowanie: - Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Oryginalna akcja. Bardziej przemawia do ludzi niż jakikolwiek plakat - powiedział nam jeden z mieszkańców stolicy.
Ubrania zostały przy tym powieszone tak, by osoby stojące na przystanku mogły sobie zrobić „w nich" zdjęcie. - Można podejść, przymierzyć - cieszą się mieszkańcy.
Oryginalna akcja promocyjna cieszy się nawet większym zainteresowaniem, niż chcieliby tego sami organizatorzy. - Przekonaliśmy się, że niektórzy aż zbyt dosłownie odebrali hasło "Factory ubiera miasto jesienią". Nasze ubrania zaczęły bowiem z przystanków w tajemniczych okolicznościach znikać... - mówi żartobliwie Katarzyna Kobiela, specjalista PR w Grupie Eskadra.
Zobacz także: Wypadek na trasie W-Z. Zderzenie z autobusem. Są ranni
Pierwotnie akcja "Factory ubiera miasto jesienią" miała potrwać do końca listopada. Niestety, z powodów niezależnych od organizatora, zakończyła się szybciej. - Ciekawy pomysł na reklamę. Robi wrażenie - zgodnie twierdzą mieszkańcy. Szkoda tylko, że z ubrań niewiele już w witrynach zostało...
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?