W takich sytuacjach – bez względu na klub – już trwa nerwówka, atmosfera siada. Kibice analizują, spekulują. Powstaje otoczka. Wówczas okazuje się, że wielu ma kogoś kto z kimś pracuje, a ten jest szwagrem czy sąsiadem zawodnika, kogoś z klubu. Informacja pewna i sprawdzona.
Można napisać – zostawmy ich w spokoju, w klubie wiedzą najlepiej co mają robić. Ale... Kibice to taki naród, który domaga się dobrych wyników. Niepowodzenia i owszem, mogą się zdarzyć. Nie może ich być jednak za dużo.
Mecz z Unibaksem nie będzie należał do łatwych, zresztą jak każdy inny. Cel jest podwójny, a nawet potrójny. Wygrać z rywalem, zdobyć bonusa w dwumeczu oraz... poprawić nastroje. Tak w klubie jak i wśród kibiców. Piątkowy trening obserwowało kilkaset osób. To tylko u nas jest możliwe! Nadal pytania. Czy Fredrik Lindgren bez formy jest lepszy od regularnie bez formy Nielsa Kristiana Iversena? Czy długo jeszcze sprawdzający siebie i sprzęt Piotr Protasiewicz wie już wszystko? A pozostali zawodnicy?
Szkoleniowcy podjęli już decyzje. Czy słuszne? Jak wynik będzie po naszej myśli, na pewno słuszne. Jeżeli kolejne niepowodzenie (tfu!) wówczas bankowo niepochlebne komentarze i większa niepewność. Oraz błaganie o załapanie się chociaż do fazy play-off. Niezbyt mądry regulamin jeszcze niczego nie przesądza. Byłoby jednak dobrze zacząć powiększać punktowy dorobek.
Jaki obstawiam wynik? Tylko Falubaz!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?