Do dziś (19.01) AZS UW Wilanów z kompletem punktów dzielił i rządził w grupie północnej I ligi futsalu. Passę przerwał wicelider z Lęborka i uczynił to w fantastycznym stylu. W wypełnionej kibicami hali miejskiej gospodarze rozbili gości ze stolicy aż 8:2 (5:1). Hat-tricka ustrzelił Mateusz Madziąg, dwa gole dołożył Paweł Friszkemut, po jednym Dominik Depta, Patryk Ziarko i Tomasz Musik. Dla gości Tomasz Buczek i Radosław Marcinkowski. Mimo porażki drużyna trenera Macieja Karczyńskiego utrzymała prowadzenie, ale zespół trenera Wojciecha Pięty traci już tylko 2 punkty (jeden mecz więcej). I wziął srogi rewanż
Wideo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!