Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Farbą w sprayu malował słupy i elewacje. Grozi mu 8 lat więzienia za zniszczenie zabytku

Redakcja
Operator miejskiego monitoringu ze śródmiejskiej komendy dostrzegł mężczyznę, który malował graffiti w centrum miasta. Najpierw napisy umieszczał na słupach reklamowych, a później "ozdobił" Pałac Branickich przy ul. Miodowej. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków popełnił przestępstwo. Grozi mu 8 lat pozbawienia wolności. Szczegóły w artykule poniżej.

Zauważony na monitoringu

Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali mężczyznę, który "ozdabiał" miejski krajobraz za pomocą farby w sprayu, co z kolei dostrzegł funkcjonariusz śledzący monitoring. - Nie zważając na przechodniów, wyjął z reklamówki farby i zaczął nimi malować słup reklamowy w centrum miasta - opisuje warszawska policja. Chwilę później powtórzył swój wyczyn, po czym zaczął uciekać znikając tym samym z zasięgu kamer.

O wybryku zostały poinformowane wszystkie załogi pełniące służbę w rejonie zdarzenia. Operator przekazał im informacje o tym, jak wygląda sprawca i w którym kierunku ucieka. [b]- Dzięki tym wskazówkom kilkadziesiąt minut później śródmiejscy policjanci zatrzymali 21-latka na gorącym uczynku przestępstwa - czytamy w komunikacie.

Tym razem mężczyzna umieścił swoje graffiti na elewacji Pałacu Branickich, a to zgodnie z ustawą o ochronie zabytków jest już przestępstwem - podaje stołeczna policja.

21-latek usłyszał zarzut uszkodzenia zabytku, za co grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.


od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto