Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Farsy na kolei ciąg dalszy. Sprzedano bilety na miejsca, których nie było w pociągu

Redakcja
Tomasz Hołod/Polskapresse
Co musi się stać na polskiej kolei, aby to jeszcze kogoś zadziwiło? Trudno chyba coś takiego wymyślić. Niemniej jednak, PKP nie przestaje szokować. Tym razem dostało się warszawiakom. Nie dość, że pociąg miał ponad godzinę spóźnienia, to kiedy pasażerowie wreszcie chcieli do niego wsiąść, okazało się, że sprzedano im miejscówki, których nie ma w żadnym z wagonów.

- Na szczęście pociąg, jadący do Krakowa nie miał aż takiego obłożenia i usadzono nas na przypadkowych miejscach - relacjonuje zdarzenie czytelniczka "Życia Warszawy".

Jak się bowiem okazuje, PKP sprzedało swoim klientom bilety na miejsca... których nie było w pociągu. - Ostatni numer miejscówki w ostatnim wagonie to 105. My kupiliśmy miejscówki 112 i 113. Było też wiele innych osób, który miały jeszcze dalsze numery - mówi poirytowana pasażerka, cytowana przez zyciewarszawy.pl.

Inni pasażerowie na warszawskim Dworcu Centralnym miało tylko nieco więcej szczęścia. Pociągi notorycznie się spóźniały, a o niektórych zmianach w rozkładzie nawet nie informowano zgromadzonych na dworcu ludzi.

Łukasz Rogojsz

Źródło: zyciewarszawy.pl

CZYTAJ TAKŻE:
* Chaos na kolei nie zaszkodził PO, PJN weszłoby do Sejmu
* Poleciały głowy na kolei. Prezes zarządu PKP S.A. odwołany
* PKP tłumaczy się z opóźnień pociągów. 'To wina awarii taboru'
* Opóźnienie pociągów na Centralnym. Turyści zdezorientowani
* Piechociński za Grabarczyka? Za chaos na kolei spadnie kilka głów
* Wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt podał się do dymisji

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto