Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felerny remont windy na Ursynowie. Mieszkańcy od ponad miesiąca muszą wdrapywać się na 10 piętro

Kacper Komaiszko
Kacper Komaiszko
Życie mieszkańców ursynowskiego 10-piętrowca przy ul. Dunikowskiego nie należy ostatnimi czasy do najłatwiejszych. Wszystko za sprawą remontu windy, który przeciąga się i trwa już grubo ponad miesiąc. Mieszkańcy donoszą, że w bloku mieszkają ludzie starsi oraz rodzice z małymi dziećmi. Każdego dnia muszą pokonywać setki schodów, by dostać się do własnych mieszkań. Szczegóły w artykule poniżej.

"Stukanie, pukanie i nagle cisza"

Jeden z mieszkańców bloku przy Dunikowskiego poinformował w mediach społecznościowych, że ogłoszenie dotyczące remontu windy pojawiło się na tablicy już pod koniec maja. Remont rozpoczęto jednak z opóźnieniem. Kiedy po tygodniu prace ruszyły, mieszkańcy codziennie musieli znosić niezmierny hałas. Pierwotnie zapewniano mieszkańców, że nowa winda zostanie zamontowana do 19 lipca. Nagle robotnicy opuścili blok, zostawiając na klatce schodowej rozgrzebane materiały.

Wówczas na tablicy ogłoszeń pojawiła się kolejna informacja, mówiąca o tym, że remont zostaje przedłużony do... 2 września! - Przez dwa i pół miesiąca jesteśmy bez windy! - skarży się mieszkaniec budynku.

67 lat temu, z przyczyn od nas niezależnych budowano nam przez 36 miesięcy Pałac Kultury i Nauki a w nim ponad 40 wind, czyli jedną windę w niecały miesiąc, a wy po ponad pół wieku nie możecie sobie poradzić z jedną windą! Wstyd! - słusznie zauważa autor publikacji.

Felerny remont windy na Ursynowie. Mieszkańcy od ponad miesi...

Bariery dla mieszkańców

Oburzony mieszkaniec zaznacza również, że wśród jego sąsiadów zna wiele starszych i schorowanych osób. Klatkę zamieszkują również rodziny z małymi dziećmi. - Wspinanie się po schodach (...) z zakupami czy wózkiem i dzieckiem na ręku jest ponad ich siły - apeluje zatroskany sąsiad.

Jak dowiedział się portal haloursynow.pl - firma, której powierzono remont miała kłopot ze zdobyciem niezbędnych części do jego rozpoczęcia. Jarosław Jadzewicz ze spółdzielni SMB Jary tłumaczył na łamach serwisu, że czas trwania remontu jest zależny od mnogości prac do wykonania. - Trzeba wymienić kabinę, drzwi na każdym z pięter, całą maszynownię i tory jezdne - wyjaśniał przedstawiciel spółdzielni.

POLECAMY TEŻ:



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto