Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal jazdy na czerwonym świetle w Rzeszowie [FILM]

rafik12
rafik12
rafik12
Zapraszam na kolejną kompilację wykroczeń rzeszowskich kierowców.

W dzisiejszym zestawieniu najwięcej wykroczeń polega na przejeżdżaniu przez skrzyżowanie mimo czerwonego sygnału świetlnego. Dodam że wg statystyk policyjnych, w 2012 roku z powodu wjazdu na czerwonym świetle zdarzyło się 460 wypadków, w których rannych zostało aż 691 osób, a zginęło 13. Przypominam też, że za przejechanie na czerwonym świetle grozi mandat od 300 do 500 zł i 6 pkt. karnych.
Zaczynamy.
Pierwsza sytuacja ma miejsce pod okrągłą kładką i jest dosyć częsta, chodzi o blokowanie skrzyżowania poprzez wjeżdżanie na nie mimo braku miejsca do kontynuowania jazdy.
Kolejne trzy ujęcia zrobiono na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Chrzanowskiej. Warta zauważenia jest druga sytuacja, w której niebieski bus przejeżdża już na "bardzo czerwonym", a pojazdy z poprzecznych kierunków miały już sygnał zielony, podobnie piesi. Pamiętajmy, że na ulicy Dąbrowskiego niedawno doszło do kilku poważnych zdarzeń z udziałem pieszych.
Teraz skrzyżowanie Powstańców Warszawy z Dąbrowskiego, widzimy dwa pojazdy, jeden jadący prosto i drugi skręcający w prawo, które przejeżdżają na czerwonym.
Jak to mówią pod latarnią najciemniej, gdyż dalej widzimy, że pod nosem Miejskiej Komendy Policji autobus przejeżdża na "wczesnym czerwonym", ale pojazd osobowy przejeżdża już bardzo długo po zapaleniu się czerwonego sygnału.
Kolejne skrzyżowanie tym razem Marszałkowska z ulicą Kochanowskiego. Widzimy prawdopodobnie niebieskie Punto, które na pewno nie jedzie 50 km/h i przejeżdża jak strzała przez skrzyżowanie na czerwonym.
Teraz obwodnica i to nie wymaga komentarza.
Powrót na ulicę Dąbrowskiego i skandaliczne zachowanie kierowcy mercedesa, który przejeżdża przez pasy, gdy dla pieszych włączyło się już zielone światło. Jak widać pieszym na tej ulicy grozi niebezpieczeństwo nie tylko na przejściach bez świateł, ale również na tych w teorii bezpieczniejszych.

W sytuacji z ulicy Szopena warto zauważyć, że kierowca przejeżdża na czerwonym, gdy dla lewoskrętów włączył się sygnał zielony.
I znów obwodnica i z znowu tir, któremu nie chce się hamować, przecież jemu się nic nie stanie.
Sytuacja z Trasy Zamkowej wymaga omówienie, bo jest źle widoczna. Proszę spojrzeć na srebrnego opla na wewnętrznym pasie, który stoi naprzeciwko. Gdy z mojego kierunku włącza się sygnał zielony on rusza i jeszcze macha rękami z pretensjami do kierowców skręcających w lewo i mających zielone światło, a on miał czerwone, co widać gdyż pojazd obok nie rusza i po prostu tak działa konkretnie ta sygnalizacja świetlna.
I na koniec nagminna jazda pod prąd na parkingu Tesco, wymuszenie na ulicy Fredy oraz wymuszenie na ulicy Hetmańskiej. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto