Filharmonia Narodowa w Warszawie odwołuje najbliższe koncerty. Dyrektor wyjaśnia przyczynę i dementuje plotki

We wtorek 26 października 2021 roku Filharmonia Narodowa w Warszawie opublikowała wpis w mediach społecznościowych, w którym poinformowała o odwołaniu koncertów symfonicznych zaplanowanych na piątek i sobotę 29 i 30 września.

Z wielkim żalem informujemy, że musimy odwołać najbliższe zaplanowane koncerty symfoniczne w piątek i sobotę 29 i 30 października. Bilety zakupione w kasach można zwrócić na miejscu, od poniedziałku do soboty w godz. 10:00-14:00 oraz 15:00-19:00. Z osobami, które dokonały zakupu biletów przez stronę bilety24 - serwis skontaktuje się z informacją o możliwości zwrotu. Przepraszamy. Mamy nadzieję, że kolejne koncerty odbędą się już bez przeszkód - czytamy na Facebooku i stronie internetowej Filharmonii Narodowej.

Pod powyższym postem została ograniczona możliwość umieszczania komentarzy. W sieci pojawiły się informacje, jakoby decyzja miała związek z brakiem szczepień na COVID-19 wśród niektórych artystów. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z przedstawicielką Filharmonii Narodowej. W krótkim oświadczeniu zdementowała pogłoski, nazywając je zwyczajnymi kłamstwami. Wkrótce otrzymaliśmy także oficjalny komentarz dyrektora Wojciecha Nowaka.

Z przykrością informuję, że Filharmonia Narodowa odwołała koncerty symfoniczne zaplanowane na piątek i sobotę 29 i 30 października. Powodem podjęcia takiej decyzji jest pojawienie się wśród członków zespołów artystycznych Filharmonii kilku przypadków zachorowań na COVID-19. Kierując się dobrem Artystów występujących we wspomnianych koncertach oraz Melomanów, podjęto decyzję o odwołaniu wydarzeń - informuje dyrektor Filharmonii Narodowej Wojciech Nowak w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.

Dyrektor Filharmonii zdementował jednocześnie informacje o rzekomych innych przyczynach odwołania koncertów.

Jedynym powodem podjęcia takiej decyzji jest troska o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników Filharmonii Narodowej. Mamy nadzieję, że sytuacja, w której się znaleźliśmy spotka się ze zrozumieniem ze strony Melomanów, których serdecznie przepraszamy - dodał dyrektor Wojciech Nowak.

Przypomnijmy, że w połowie września bieżącego roku portal "Wirtualna Polska" informował o nowych zasadach wprowadzonych przez dyrektora Filharmonii Narodowej. W serwisie mogliśmy przeczytać, że Wojciech Nowak wprowadził w życie zarządzenie, które w praktyce dzieli członków zespołu artystycznego na szczepionych i niezaszczepionych przeciwko COVID-19. Do prób muzycznych mogli przystępować jedynie artyści legitymujący się certyfikatem szczepienia lub przetestowani na koronawirusa.

Była to trudna decyzja, ale podjąłem ją zgodnie z wytycznymi ministra kultury, odnoszącymi się do organizacji prób przed wydarzeniami artystycznymi. Chcemy zapewnić bezpieczeństwo zespołowi artystycznemu oraz widowni. Poprzednio mieliśmy dwa przypadki zakażeń w zespole i trzeba było odwoływać koncerty - mówił w rozmowie z "WP" Wojciech Nowak, dyrektor Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Jak informowała "Wirtualna Polska" sprawa wywołała ogromne kontrowersje w zespole. Część muzyków w oficjalnych rozmowach skarżyło się na segregację sanitarną.

Według naszego rozmówcy miało dość do tego, że niezaszczepione osoby zostały wyproszone z próby. Artyści, którzy nie udzielili informacji o szczepieniu, mają się testować przed próbami, a to utrudnia pracę - pisała "Wirtualna Polska".

Tym informacjom zaprzeczył dyrektor Wojciech Nowak. Dodał, że zaoferował niezaszczepionym artystom testy antygenowe, za które zapłacić miała Filharmonia Narodowa.

Zdecydowana większość zespołu, około 90 procent ze 140 osób zaakceptowała te zasady. W każdej grupie są przeciwnicy szczepień, którzy krytykują zasady bezpieczeństwa. Uważam, że nie ma tu żadnego przymusu. Każdy może się na to zgodzić lub nie - mówił dyrektor Filharmonii Narodowej w rozmowie z "WP".