"Grochów" to nie pierwszy film Mateusza, ucznia warszawskiego gimnazjum im. Bolesława Prusa. Wcześniej, wraz z kolegą, nakręcił obraz o Saskiej Kępie, pt. "Dzielnica z klimatem...", który został bardzo ciepło przyjęty. Zachęcony sukcesem postanowił przyjrzeć się rodzinnemu kawałkowi miasta.
- Dlaczego zdecydowałem się zrobić film o Grochowie? Można powiedzieć, że gdyby nie poprzedni film, możliwe że nawet bym nie pomyślał o realizacji tego projektu. Ale ten film jest dla mnie czymś więcej, opowiada o mojej rodzimej dzielnicy. Pomyślałem że jeśli zaczynać to najlepiej od korzeni - wyjaśnia Mateusz Siudmak.
"Grochowem" chce zmienić pogląd warszawiaków na tę część miasta, przez wielu uważaną za nieciekawą i niebezpieczną. Jak tłumaczy, on wychował się w miejscu przyjaznym, w którym panuje sąsiedzka, bezpośrednia atmosfera i to chciał pokazać w swoim filmie.
Filmy są niemal w całości wykonane przez niego, co jak na młody wiek reżysera, robi spore wrażenie. Podobnie jak mnogość zastosowanych technik, bowiem Grochów w filmie Mateusza zobaczymy m.in. z lotu ptaka, dzięki nagraniom z drona.
- Już kiedy miałem 6 lat brałem kamerę taty, trochę archaiczną bo na kasety, ale uwielbiałem się nią bawić. Nieudolne kadry sprzed 10 lat, zamieniły się w to, co widzimy dziś - dodaje reżyser.
Premierowy pokaz filmu już 8 maja w CPK przy Podskarbińskiej 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?