Film "Zenek". Tak wyglądała premiera w Białymstoku (zdjęcia)

Na ekrany kin wchodzi długo wyczekiwany przez fanów muzyki rozrywkowej film. „Zenek”, to filmowa biografia Zenona Martyniuka, pochodzącego z naszego regionu, króla disco polo.

W środę (12.02) w kinie Helios w Atrium Biała odbyła się uroczysta premiera filmu. Z tej okazji Białystok odwiedziła trójka aktorów występujących w filmie – Jędrzej Bigosiński, wcielający się w rolę przyjaciela Kazika, Klara Bielawka- filmowa Danuta Martyniuk, i odtwórca roli młodego Zenka – Jakub Zając. Wśród gości był także Jan Hryniak, reżyser filmu.

Na premierze nie mogło zabraknąć żony Zenona, Danuty Martyniuk.

- Film bardzo mi się podoba. Nawet mi się łezka w oku zakręciła. Są tu sceny wzruszające. Część rzeczy jest wykreowanych. Dodano trochę pikanterii i dreszczyku. W Warszawie podczas premiery siedziałam w wielkim napięciu. Dzisiaj jest na luzie – przyznaje pani Danuta.

Na wielkiej premierze obecna była także mama Zenona Martyniuka, pani Teresa.

- Jestem bardzo dumna z syna. Nigdy nie pomyślałam, że będę w czymś takim uczestniczyć. Film bardzo mi się podoba. Aktorzy są świetni aktorzy, a wszystko wygląda tak, jak to było przed laty.

Jak przyznaje pani Teresa, pełni dumy są także mieszkańcu Gredeli.

- Bardzo go lubią! Zenek, kiedy tylko ma czas, przyjeżdża i nas odwiedza - mówi pani Teresa.

Ostatnio mamę Zenona Martyniuka można często widzieć przy boku syna. W grudniu wzięła udział w benefisie w Operze i Filharmonii Podlaskiej. W poniedziałek (10.02) była obecna na warszawskiej premierze filmu „Zenek”.

Twórcy urzeczeni Podlasiem

Twórcy obrazu o Zenonie Martyniuku przyznają, że Podlasie pełni w filmie bardzo ważną rolę. Sam reżyser poświęcił rok na research sprawdzając, co Zenon śpiewał na koncertach i było modne kiedyś na weselach.

- Jako że starałem się, żeby wszystko było prawdziwe, ta dokumentacja w Białymstoku i w Bielsku, zajęła mi dużo czasu. Wiedziałem, że ten region też będzie bohaterem. To bardzo istotne miejsce, w którym bohater dorastał, spędzał swoją młodość i tworzył muzykę. Na prawdę bardzo dużo dla niego znaczyło i miało wielki wpływ na to, co robi teraz . Czułem, że to jest t integralna część Zenka – mówi Jan Hryniak, reżyser filmu.

Hryniak przyznaje także, w całym swoim doświadczeniu filmowym, Podlasie było jednym z przyjemniejszych miejsc, w których mógł realizować swoje zdjęcia. Pod wrażeniem naszego regionu był także odtwórca roli młodego Zenka.

- Tu jest przepięknie. Urzekły mnie tutejsze krajobrazy – twierdzi Jakub Zając

Sam Zenek zauważa, że to właśnie na Podlasiu zrealizowano powstało scen o podkreśla jak bardzo w tym obrazie filmowym, ważny jest nasz region.

- Zaczynałem koło Bielska Podlaskiego, to były moje pierwsze wyjazdy, zabawy. Okolice Siemiatycz, Bociek, Pilik, ale i koło Białegostoku też graliśmy. Dziś mieszkam na obrzeżach Białegostoku w Grabówce, a pochodzę z miejscowości Gredele, to dokładnie 12 kilometrów od Bielska Podlaskiego. Bo to film o Podlasiu, nie tylko o muzyce, o klimatach lat 80. i 90. i o mojej miłości do muzyki, do żony i do moich fanów. Można zobaczyć jaka wtedy panowała moda, jakimi się jeździło samochodami, jakie napoje piliśmy – słynne oranżady. Po premierze w Warszawie nie mogło zabraknąć premiery w Białymstoku.

Zobacz też: Kino Helios Atrium Biała. Premiera filmu "Zenek". Zobacz, co się działo (zdjęcia)

Sprawdź, co działo się podczas warszawskiej premiery:

TU ZOBACZ TEŻ: