W ostatnich tygodniach przycichła sprawa firmy rolniczej ze stargardzkiej dzielnicy Kluczewo. Wszyscy zapewne wierzą, że list od Pani Radnej i kilka artykułów w gazetach rozwiązało problem. Niestety, tak się nie stało.
Mieszkańcy osiedla Lotnisko wiedzą, że nic się nie zmieniło i pragną podzielić się tym ze wszystkimi stargardzianami, a przede wszystkim z władzami miasta.
Od kilku lat mieszkańcy osiedla skarżą się na firmę rolniczą. Chodzi między innymi o łamanie zakazu ruchu ciężarówek w weekendy i święta, niewyobrażalny fetor dochodzący ze stosów "czegoś" składowanego na płycie dawnego lotniska oraz notoryczne gubienie ładunków na rondach i skrzyżowaniach osiedla.
Właśnie taka sytuacja miała miejsce dzisiaj około godziny 8:45. Z przyczepy traktora spadły na środek ulicy Śniadeckiego tzw. widły od wózka widłowego lub innej maszyny. To, że spadły na środek ulicy to tylko i wyłącznie sprawa kierunku skrętu traktora. Równie dobrze mogły spaść na chodnik.
Świadkami zdarzenia było około 40 osób wysiadających z autobusu, głównie młodzież szkolna.
Myślę,że jedynym komentarzem do tego wydarzenia jest pytanie:
Co stało by się gdyby te około 200 kg, ostro zakończone przedmioty zsunęły się na stronę chodnika i uderzyły w idących uczniów? Ewentualnie wyobraźcie sobie, że najeżdżacie swoim samochodem osobowym na takie cudo leżące na środku ulicy.
Zaznaczam, że ów sprzęt nie miał jaskrawego koloru i naprawdę można czegoś takiego nie zauważyć.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?