Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
Fismoll to jeden z najbardziej zaskakujących debiutów 2013 roku. Jego dokonania muzyczne sukcesywnie zyskują coraz większe uznanie. W Warszawie nad Wisła, 5 czerwca zebrała się pokaźna publika, by posłuchać songwritera o skandynawskich korzeniach.
To był bardzo nastrojowy wieczór. Muzyka Fismolla jest delikatna i wymaga dużo skupienia. Sam muzyk w pewnym momencie, gdy wokoło ludzie zaczęli rozmawiać zbyt głośno, zwrócił uwagę, że przeszkadzają innym w zabawie.
Zobacz też: Koncerty w Warszawie w 2014 [zapowiedzi, bilety]
Nie obyło się bez poważnych problemów technicznych. Muzykom ciężko było dostroić nagłośnienie, czego efektem był koncert w pełnym mroku na scenie. Oświetlenie powodowało zakłócenia dźwiękowe, zapadła więc decyzja by je wyłączyć. Jedyny blask pochodził z wizualizacji, które wyświetlane były obok sceny.
Koncert Fismolla poprzedził występ młodego duetu PeterBeth z Siedlec, których wiele osób może kojarzyć z programu telewizyjnego Must Be The Music.
Fismoll przyznał, że ma nadzieję szybko powróć do Warszawy z kolejnym koncertem. Ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć artysty w Cudzie nad Wisłą, już mogą rezerwować czas w październiku. Zaplanowany jest koncert w klubie Palladium.
Koncert 5 czerwca, rozpoczął cykl Koncertowe Czwartki w Cudzie nad Wisłą. W kolejnych tygodniach będzie można usłyszeć m.in. Izę Lach, Be.My, Lilly Hate Roses.
Zobacz całą galerię:
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?