Po co? Ciężko powiedzieć. W opisie zeszłorocznego wydarzenia na Facebooku można przeczytać: "[...] gromadzimy się pod bramą UW na Krakowskim Przedmieściu, po czym o 16:30 rozpoczynamy dziarskim, pląsającym krokiem maszerować wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia aż do Placu Zamkowego w celu utworzenia Polskiego Ministerstwa Dziwnych Kroków.[...] Pytających o celowość odsyłamy do własnej wyobraźni. Celem pewnie jest bezcelowość, a już na pewno nic idealistycznego, z przesłaniem, ładnie brzmiącego i marszowego."
Czytaj także: 17 lutego będą palić marihuanę pod Sejmem
Tego samego można spodziewać się w tym roku. Żadnych haseł, ani manifestowania czegokolwiek. Po prostu dobra zabawa, okazja do poznania nowych osób i z pewnością wprowadzenia pozostałych przechodniów w stan zakłopotania. Zaproszonych jest obecnie ponad 450 osób i jeśli wszyscy się stawią na miejscu zbiórki, z pewnością zostaną zauważeni.
Bylibyście chętni do wzięcia udziału w "Ministerstwie głupich kroków"?
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?