Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Flisak Złotoria lepszy od Kujawianki Izbica Kujawska w spotkaniu 9. kolejki IV ligi [zdjęcia, wideo]

Michał Arciszewski
Michał Arciszewski
W spotkaniu 9. kolejki IV ligi piłkarze Flisaka pokonali sąsiada w tabeli – Kujawiankę Izbica Kujawska 4:2 (2:1). Dzięki tej wygranej zespół Flisaka awansował na szóstą pozycję w tabeli.

FLISAK ZŁOTORIA – KUJAWIANKA IZBICA KUJAWSKA 4:2 (2:1).Bramki: Nowicki (6), J. Maćkiewicz (25), Kapralny (60, karny), Drwięga (79) – M. Lewandowski (4, karny), Ewert (89).
FLISAK: Zalewski – Dudek, Warczachowski ż, Sałek, Wierzchowski ż – Kulczewski (83. Kontowicz), Nowicki ż, Kapralny ż (88. Streich), Romanowski – Żmudziński ż, J. Maćkiewicz (73. Drwięga).
KUJAWIANKA: Bednarski – Popieliński, Ewert, Budziszewski, Rybiński – B. Mielczarek, Cichowlas, Malczak (63. Jędrzejewski), D. Lewandowski, Kuropatwiński – M. Lewandowski.
Początek sobotniego spotkania należał do gości. W 4 minucie Tomasz Warczachowski sfaulował w polu karnym Macieja Lewandowskiego i sędzia zawodów bez wahania wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i precyzyjnym strzałem pokonał Leszka Zalewskiego. Izbiczanie prowadzeniem nie cieszyli się zbyt długo, bo już dwie minuty później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Jarosława Maćkiewicza, Piotr Nowicki strzałem głową umieścił piłkę w siatce. W kolejnych fragmentach gry optyczną przewagę posiadali podopieczni Arkadiusza Dubczaka, czego dowodem były kolejne żółte kartki otrzymywane przez gospodarzy. W 25 minucie składną akcję przeprowadzili piłkarze Flisaka. Piotr Nowicki z łatwością ograł obrońcę Kujawianki i wyłożył futbolówkę na 5 metr do nadbiegającego Jarosława Maćkiewicza, który z najbliższej odległości pokonał Macieja Bednarskiego. Przed końcem pierwszej połowy szansę do zmiany rezultatu mieli piłkarze Kujawianki, ale strzały Kuropatwińskiego i Ewerta odpowiednio trafiły w poprzeczkę i słupek bramki gospodarzy.
Wyniki 9. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Flisaka. Szansę do podwyższenia wyniku mieli Piotr Nowicki i Łukasz Kulczewski, ale Maciej Bednarski był na posterunku. W 60 minucie Roman Rybiński nie przepisowo powstrzymywał Jarosława Maćkiewicza i sędzia po raz drugi podyktował jedenastkę. Rzut karny na gola zamienił Mateusz Kapralny i gospodarze prowadzili już 3:1. Kilka minut później Kamil Kuropatwiński prostopadłym podaniem uruchomił Macieja Lewandowskiego, ale napastnik Kujawianki uderzył zbyt słabo, żeby pokonać golkipera Flisaka. W 79 minucie po długim wykopie Zalewskiego, Kulczewski wygrał pojedynek główkowy z obrońcami Kujawianki, futbolówka trafiła do Łukasza Drwięgi, który strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans Maciejowi Bednarskiemu. Goście z Izbicy Kujawskiej do końca spotkania dążyli do zmiany wyniku. Swoje szanse mieli m.in. Kuropatwiński i Jędrzejewski, ale ich strzały padły łupem bramkarza gospodarzy. Minutę przed końcem spotkania Mateusz Ewert po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Kuropatwińskiego z najbliższej odległości zmniejszył rozmiary porażki. 
Bramka na 0:1
Bramka na 3:1 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto