Floriańska "salonem" Pragi-Północ? Nowy deptak, ogródki kawiarniane oraz dużo zieleni. Ratusz zapowiada przebudowę

Ulica Floriańska, biegnąca od Katedry św. Floriana w kierunku pomnika Praskiej Kapeli Podwórkowej, ma przejść spore zmiany. Urzędnicy pokazali wizję przebudowy przygotowaną przez pracownię RS Architektura Krajobrazu. Jak piszą architekci, "(Ważne jest - red.) wzmocnienie roli tego obszaru jako funkcjonalnego serca Starej Pragi poprzez stworzenie warunków dla różnorodnej aktywności społecznej" . Pod tymi słowami kryje się taka przebudowa ulicy Floriańskiej, by stała się kameralną drogą, bądź deptakiem otoczonym zielenią. Ma służyć zarówno kierowcom, rowerzystom oraz pieszym.

Patrząc od północy, wyremontowany ma zostać plac Weteranów 1863 roku, znajdujący się przed katedrą. Architekci proponują tam niewielką interwencję, czyli wymianę nawierzchni oraz - przede wszystkim - zasadzenie nowych drzew. Nie będą pełnić funkcji ozdobnej, a praktyczną - dawać więcej cienia i zatrzymywać deszczówkę.

Najwięcej zmian czeka samą ulicę Floriańską, a także jej przedłużenie równoległe do al. Solidarności. Tzw. jezdnia serwisowa zostanie w całości przebudowana. Zmieni się nawierzchnia ulicy, pojawią się miejsca parkingowe oraz szersze chodniki oddzielone od drogi żywopłotem. Poza tym drzewa i zieleń będące zarazem naturalną barierą od ruchliwej al. Solidarności.

Główny odcinek ul. Floriańskiej - od katedry do ul. Kłopotowskiego - również przejdzie spore zmiany. W opinii architektów ma stać się "centrum społecznym Starej Pragi". Na jezdni zostanie historyczny, przedwojenny bruk, który zostanie wyrównany tak, by mogli jeździć po nim także rowerzyści. Sama ulica nieco skurczy się, by zrobić więcej miejsca na chodniki oraz drzewa. Ma być również miejsce na letnie ogródki kawiarniane.

- Wizualizacje i sam projekt wyglądają efektownie, niemniej warto przypomnieć, że w tym samym czasie, przy sprzeciwie wielu mieszkańców ul. Floriańskiej, na jedynym w okolicy, wyremontowanym przed kilkoma laty skwerze stanęła niepasująca do tej przestrzeni tężnia, a wygodne alejki z nawierzchni mineralnej zastąpiła betonowa kostka. Nie poprawiono przy tym dostępności tego miejsca dla osób mających trudności w poruszaniu się (wysokie progi pozostały) - mówi nam Krzysztof Michalski ze stowarzyszenia „Porozumienie dla Pragi”

Obecnie przy ul. Floriańskiej powstaje tężnia, która jest projektem z budżetu obywatelskiego. Aktywiści krytykowali budowę podczas której wyciętych zostało sporo drzew. "Goły" teren ma naprawić remont ulicy. Zaplanowano tam bowiem dodatkowe nasadzenia, pergole oraz meble wypoczynkowe.

Michalski wskazuje, że Floriańska nie została objęta planem rewitailizacji Pragi i dziwi się, że dołożono kolejną inwestycje w tym regionie, podczas gdy poprzednie są jeszcze niedokończone lub nawet nierozpoczęte. - W sytuacji gdy miasto nie jest w stanie podać terminu realizacji innych, szeroko skonsultowanych projektów w ramach tzw. Na_prawy ulic (dla Nieporęckiej, Tarchomińskiej, Łochowskiej, Ząbkowskiej, Konopackiej czy Mińskiej), gdy tylko szczątkowo realizowane są też szeroko konsultowane projekty zielonych ulic (al. Solidarności, Jagiellońska, Targowa), wybór kolejnej ulicy, utrzymanej w naprawdę dobrym stanie na tle innych ulic i jej priorytetyzowanie na liście zadań inwestycyjnych musi budzić wątpliwości - dodaje.