Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Foton i Jubiler muszą zniknąć. Dlaczego należy zniszczyć stare murale?

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Szymon Starnawski
Burza wokół zamalowanych murali Jubiler i Fotonu bezzasadna, a próby odtwarzania dzieł tego typu nie mają sensu. Komentującym te sytuacje umyka jednak sedno całego, trwającego już od wielu lat sporu. Oto 5 powodów, dla których nie powinniśmy roztaczać opieki nad każdym fragmentem muru w Warszawie.

Murale Praga: skąd się wzięły murale?

Murale jakie dziś znamy pochodzą najpewniej z Ameryki Łacińskiej. Na początku XX wieku w ten sposób komentowano zarówno wydarzenia historyczne, jak i te całkiem bieżące. Jednym z najsłynniejszych twórców murali w tym duchu był partner Fridy Kahlo, fotograf i artysta, Diego Rivera. To on stworzył serię murali inspirowaną losami amerykańskich robotników pracujących za grosze w fabryce Forda. Do motywów społeczno - politycznych murale odwoływały się zresztą bardzo często, tak w Ameryce, jak i w Europie - by wspomnieć tylko słynne murale, które zdobiły mur berliński. To jednak nie murale o których chcemy tutaj mówić.

W obronie Muchozolu?

Po pierwsze, dlatego, że malowidła tworzone w Polsce powojennej nie miały już tak jednoznacznie kontestującego charakteru. W Warszawie doby PRL były po prostu wielkoformatowymi reklamami. Taką rolę pełnił mural Fotonu, Jubilera czy Muchozolu z Targowej 22. Owszem, możemy podziwiać dziś kunszt artystyczny tych, którzy je tworzyli, ale nie zapominajmy, że dzieł tego typu powstało mnóstwo.

- Od samego początku naszej działalności komercyjnej podziwialiśmy te prace i byliśmy pod wrażeniem, zarówno kompozycji graficznej jak i trwałości powłok malarskich. – mówi Bartek Leśniewski, jeden z właścicieli Good Looking Studio, firmy zajmującej się tworzeniem murali reklamowych. Choć wiele osób patrzy na stare malowidła z podziwem, zaczęły one w szybkim tempie znikać. Jednak przywrócenie dawnych murali nie jest wcale proste. Wymagałoby starannej archiwizacji wyglądu muralu, pobrania próbek farby, a przede wszystkim artysty, który mógłby taką rekonstrukcję wykonać. Rzeczywiście mural, choć w zmienionym kształcie udało się odmalować, a właściwie stworzyć na nowo. Jak przyznaje Bartek Leśniewski, wśród godnych zachowania murali to właśnie te dwa, które niedawno straciliśmy, rzeczywiście zasługiwały na to, by zdobić Warszawę. Jednak czy jest sens w przywracaniu reklam nieistniejących już firm?

Murale z PRL: Pezetel, zdjęcie z 1988r.

Murale z PRL-u znikają z elewacji warszawskich budynków [ZDJĘCIA]

Murale? Warszawa się sypie

Po drugie, czy tak należy postępować z wszystkimi niszczejącymi malowidłami? Fasada kamienicy, wystawiona na działanie czynników atmosferycznych, niszczejąca na wietrze, dewastowana przez wandali, nie jest najlepszym “płótnem”, dla dzieł sztuki ulicznej. Bywa, że zachowane murale stanowią część kamienicy, której stan, mówiąc delikatnie, zasługuje na co najmiej generalny remont - Musieliśmy skuć 600 kg tynku, cała elewacja się sypała i nawet pomimo siatki ochronnej stanowiła zagrożenie dla przechodniów Pracowaliśmy na tej ścianie i mogliśmy na własne oczy przekonać się, w jak opłakanym stanie była fasada. - tłumaczy w rozmowie z NaM Bartek Leśniewski, współzałożyciel Good Looking Studio. Mural o którym mowa to również PRLowska reklama, która zniknęła bezpowrotnie - mural PKO.

Nie uratujemy wszystkiego

Po trzecie, należy pamiętać, że murale nie zawsze objęte są ochroną konserwatorską i mają nieco mniejsze prawa, np. niż kamienice, na których powstały. To sensowne, ponieważ o wartości artystycznej dzieła niekoniecznie decydować powinien upływ czasu. Szczególnie, w sytuacji, gdy owe dzieło nie jest jedynym i niepowtarzalnym świadectwem swojej epoki. W przeciwnym razie będziemy w Warszawie toczyć niekończące się boje o każdą pomalowaną farbą ścianę.

Murale z PRL: Walka o każdą reklamę?

Po czwarte, powinniśmy spojrzeć na problem z dystansu. W miejscu dawnych reklam dziś pojawiają się nowe. Niemały skandal wywołał jeszcze nie tak dawno temu mural Wedla, który miał opowiadać historię założyciela firmy. Tymczasem, w efekcie końcowym mieszkańcy Pragi otrzymali ogromną permanentną reklamę na ścianie kamienicy. Łatwo wyobrazić sobie, że za 50 lat próba zamalowania kamienicy na Targowej 62 również spotka się z oporem mieszkańców. Czy ci, którzy dziś protestowali przeciw zawłaszczaniu przestrzeni publicznej przez reklamodawców będą wtedy też protestować?

Wreszcie, po piąte, przechodzimy do najpoważniejszego zarzutu, który skierować można do obrońców i entuzjastów murali. Debata o odnawianiu tego czy innego dzieła odwraca uwagę od faktycznych problemów.

- Warszawiacy, którzy mieszkają w starych, kiedyś pięknych kamienicach, nie mają bieżącej wody,łazienki,ubikacji. Już nie ma co mówić o windach. Właściwie żyją w ruderach, jeśli swoim wielkim kosztem nie odnawią i zmodernizują swoich mieszkań. Takich jest mało. Warszawa jest piękniejsza z każdym dniem. Praga zostaje taka jak była przez dziesiątki lat,bez odnowienia,bez remontów. Tu i ówdzie odnowiono fasady, ale od środka jest to samo co było 50,60 lat temu - ruina. Praga robi się od wielu lat ”na modzie” Artyści różnego rodzaju mieszkają i działają na swój sposób ale rudery pozostają ruderami

- pisze w odpowiedzi na informacje o planach renowacji praskich murali rozgoryczona czytelniczka. I rzeczywiście, często jedynym wyjściem, by móc przeprowadzić skuteczny remont np. elewacji, jest dogłębne jej skucie. Nawet najpiękniejszy bowiem mural nie poprawi warunków mieszkaniowych. Paradoksalnie, jego zniszczenie, już tak, bo otwiera drogę do ewentualnego remontu. Co więcej, jeden zamalowany mural, może uratować kolejne. - Z jednej strony, jako reprezentantka Bliżej Konsumenta, powinnam powiedzieć, że to duża strata i że szkoda zabytku, ale jestem też świadoma, że mural był bardzo zniszczony, więc może dobrze, że dzięki niemu ktoś zwrócił uwagę na ten temat i uda się uratować te lepiej zachowane? - mówi o zamalowanym muralu PKO, Anna Brzezińska-Czerska, która prowadzi stronę blizejkonsumenta.pl


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto