Niewielka brama wychodząca na Aleje Jerozolimskie, tuż na przeciwko Dworca Centralnego, prowadzi na małe podwórko zabytkowej kamienicy warszawskiej.
Na przeciwległej ścianie, wśród wielu innych szyldów, widnieje też tabliczka z krótkim hasłem "fotoplastikon"... Strzałka na niej kieruje do kolejnej, mniejszej już znacznie bramy, gdzie korytarz prowadzi obok "butów męskich", do ogromnej maszyny do wyświetlania fotografii stereoskopowych.
- Myślę, że pomysły Muzeum Powstania Warszawskiego pozwolą zatętnić temu miejscu nowym życiem - powiedział Tomasz Chudy, właściciel zabytkowego Fotoplastikonu, zaraz po podpisaniu umowy z dyrektorem placówki, Janem Ołdakowskiem.
Muzeum Powstania Warszawskiego przejęło opiekę nad Fotoplasikonem na najbliższe cztery lata i ma wiele idei na ożywienie tego miejsca.
- Chcemy, by Fotoplastikon stał się szczególnym miejscem spotkań osób związanych z fotografią, także fotografią trójwymiarową - mówi Jan Ołdakowski i dodaje: - Chcemy także, by fotoplastikon został włączony do Jesiennych Lekcji Muzealnych prowadzonych przez nas dla szkół. Z lekcji w Muzeum byłby zorganizowany przejazd muzealnym tramwajem właśnie tutaj i reszta zajęć mogłaby się odbyć w tym wyjątkowym miejscu.
Na razie jednak w Fotoplasikonie odbywać się będą tradycyjne pokazy trójwymiarowych fotografii sprzed stu lat.
- Obiecujemy, że te zdjęcia będą także sukcesywnie zmieniane - podsumowuje Ołdakowski, nawiązując do kolekcji ponad 3 tys. zdjęć, jakie również trafiły pod skrzydła muzeum.
Zdjęcia te mieszczą się jeszcze w pudłach, których jest około 90. Zostaną one oczyszczone przez konserwatora zabytków i przygotowane do umieszczenia w Fotoplasitkonie.
Pierwsza projekcja zdjęć w odnowionym fotoplastikonie już 30 lipca. Pokazy zdjęć w zabytkowej maszynie odbywać się będą bezpłatnie przez cały sierpień (poza wtorkami) w godzinach 10:00 - 18:00.
- To jest miejsce szczególne. Jako mały chłopiec biegałem po tym podwórku, odwiedzając moich dziadków - wspomina Tomasz Chudy. - Przychodziłem wtedy też do Fotoplastikonu i nie pomyślałbym wtedy, że zostanę kiedyś jego właścicielem.Teraz nastała taka chwila, kiedy warto coś zmienić, by to miejsce zaistniało w świadomosci mieszkańców Warszawy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?