Frog, czyli Robert N. zjawił się w prokuraturze dzisiaj około godziny 10.00. Według relacji TVN24.pl mężczyzna miał obarczyć winą za całe "zamieszanie" media. - Ja nie będę odpowiadał na pytania, dziękuje wam za całą tę sytuację, ale pozdrawiam wszystkich. Ta cała sytuacja jest przez was, przez media nakręcona i nie będę z wami rozmawiał - miał powiedzieć Robert N.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Jeden z nich dotyczył sytuacji z Warszawy, drugi dotyczył rajdu Roberta N. na obwodnicy Kielc.
Zobacz też: Drifting białego BMW wokół tęczy na pl. Zbawiciela [wideo]
- Mój klient jest gotowy zmierzyć się z zarzutami, które w stosunku do niego są formułowane - miał powiedzieć obrońca Froga. Według relacji tvn24 mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego również środki zapobiegawcze: dozór policji, poręczenie majątkowe oraz nakaz powstrzymywania się od kierowania pojazdami mechanicznymi.
Źródło: TVN24/x-news
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?