Futbol Amerykański w Warszawie. Byliśmy na treningu Warsaw Eagles [ZDJĘCIA, WIDEO]

Warsaw Eagles to polski klub futbolu amerykańskiego z siedzibą w Warszawie, utworzony w czerwcu 1999 - jako pierwszy w kraju. Orły są także członkiem i jednym z założycieli Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego. Obecnie futbol zyskuje w Polsce coraz większe zainteresowanie.

Zaczęło się od grupki znajomych
Pierwsze treningi odbywały się na stadionie stołecznego Hutnika, a w 2001 przeniesiono je na boisko warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. - Było nas kilka osób w Warszawie, znaliśmy się z liceum, z okolicy. Powstał pomysł żeby zacząć coś nowego - tak też pojawił się futbol amerykański. Piłkę do futbolu otrzymaliśmy z USA. Później zaczęła się rozwijać pasja do tego sportu - opowiada Jakub.

Jako jedyna drużyna w Polsce szukali przeciwników, chcieli z kimś grać. Wtedy mocno rozwinięta, w porównaniu do Polski, była liga czeska, więc grali tam. Z czasem pojawiły się kolejne drużyny, najpierw na Pomorzu, później we Wrocławiu, Poznaniu. Stworzono oficjalne rozgrywki. Teraz w Top Lidze, czyli najwyższej lidze rozrywkowej, jest osiem drużyn.

Sport dla każdego
- Może przyjść każdy - szukamy sportowców, ludzi z pasją - to jest najważniejsze. Jeśli chodzi o sam dobór osób pod względem fizycznym to jest duża rozpiętość. Futbol amerykański jest takim sportem w którym zawodnicy są bardzo wyspecjalizowani - mówi. Jak tłumaczy, potrzeba zarówno osób małych, szybko biegających, jak też dużych, które będą stanowiły linię ofensywną czy defensywną. Najważniejsze, żeby przyjść, spróbować i zobaczyć, czy to się lubi - tłumaczy trener.

Warsaw Eagles prowadzą rekrutację dwa razy do roku. Sprawdza się wtedy przydatność osób, a także to, jak szybko biegają. Do sekcji juniorskiej przyjmowana jest większość osób. Jak mówi Jakub: - Wystarczy przyjść. Każdemu dajemy szansę. Trudniej jest się dostać do sekcji seniorów. Wymagane jest doświadczenie - dodaje. Obecnie są 4 sekcje. Pierwsza - do lat 17, jest w niej ok. 50 osób. Kolejna - do lat 19, 40 osób. W pierwszym zespole drużyny jest 50-60 osób, natomiast w drugim - 30.

To nie to samo co rugby
Wbrew pozorom, te dwa sporty - futbol amerykański i rugby - mają tylko wspólne korzenie i podobny kształt piłki. W futbolu amerykańskim pierwsze co się rzuca w oczy jest to, że zawodnicy grają w sprzęcie. Same zasady gry tego wymagają. - Zawodnicy dużo się zderzają, często przy dużych szybkościach i dla ich bezpieczeństwa mają ten sprzęt. Gra także jest często rwana, czyli gdy na przykład zawodnik zostanie przewrócony, gra jest wznawiana. W rugby mamy zawodników bez sprzętów i gra jest ciągła - wyjaśnia trener. W rugby podczas gry zdarzają się nawet kontuzje, ale i tak się nie zatrzymuje akcji. Jeśli chodzi o kolejne różnice, to też inna jest punktacja - dodaje.

Jakub Zduń, jako jeden z najbardziej doświadczonych futbolistów amerykańskich w naszym kraju, od początku swojej kariery gra w Warsaw Eagles. Dlaczego wybrał ten sport? - Lubię sporty zespołowe. Przede wszystkim za to, że nie da się w nich osiągnąć niczego samemu, wymaga to pracy całej grupy, bo dopiero wtedy da się osiągnąć wyznaczony cel - dodaje. Teraz zrezygnował już z poważnych rozgrywek i bardziej realizuje się jako trener. - Całą wiedzę, którą zdobyłem w ciągu tylu lat, chcę przekazać młodszym pokoleniom. Próbuję w nich zaszczepić tę pasję, żeby grali i się rozwijali. Chcę pokazać, ile satysfakcji może przynieść ten sport - mówi Jakub.

Informacje o rozgrywkach drużyny znajdziecie na ich stronie eagles.topliga.pl