Zwiększenie ruchu ulicznego na lokalnych drogach, większy poziom hałasu, spadek wartości nieruchomości i upadek małych, lokalnych biznesów tworzących atmosferę Kabat. To tylko niektóre z zagrożeń, jakie okoliczni mieszkańcy widzą w planach wybudowania u zbiegu ul. Wąwozowej i al. KEN czterokondygnacyjnego centrum handlowego o powierzchni porównywalnej do Galerii Mokotów. Mieszkańcy Kabat obawiają się, że inwestycja całkowicie zmieni charakter ich kameralnych osiedli. – Problem polega na tym, że teren, na którym Tesco chce budować ogromną galerię handlową, leży w głębi osiedla i jest z trzech stron odcięty komunikacyjnie przez Las Kabacki oraz Skarpę Wiślaną i Rezerwat Natoliński. Jedyną szansą na dopływ klientów byłoby dociągnięcie tam dwupasmówki z Wilanowa i Konstancina i zbudowanie na Kabatach wielkiego hubu przesiadkowego – tłumaczy pan Paweł, jeden z mieszkańców Kabat sprzeciwiających się budowie Galerii Kabaty.
Galeria Kabaty: Mieszkańcy protestują przeciwko budowie nowego centrum handlowego
Członkowie stowarzyszenia Przyjazne Kabaty postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i założyli stronę „Ratujmy Kabaty”. Informują na niej mieszkańców o planowanej inwestycji i zachęcają do podpisywania się pod skargami skierowanymi do inwestora przyszłej galerii i ursynowskich radnych. – Chcemy przede wszystkim zwiększyć świadomość mieszkańców. W gruncie rzeczy nie chodzi też o całkowite powstrzymanie inwestycji. Zadowalający byłby kompromis, dzięki któremu skala inwestycji zostałaby zmniejszona do faktycznych potrzeb mieszkańców Kabat i Ursynowa – podkreśla Piotr Barejka, współtwórca strony.
Czytaj także: Dni Sąsiada. Sezon na działania lokalne rozpoczęty!
Inicjatorzy akcji zarzucają inwestorowi, że nie informuje on lokalnej społeczności o planowanych działaniach, przez co większość mieszkańców nie jest świadoma tego, co powstanie niedaleko ich osiedli. – Dostaję już wiadomości, w których czytam, że ktoś nie miał przedtem pojęcia o tym, co się dzieje. A na fanpage’a trafił przypadkowo. To jest nie w porządku ze strony inwestora, który na swojej stronie deklaruje chęć dialogu społecznego – tłumaczy Barejka
Budowa nowej galerii wywołała duże kontrowersje. Inwestor postanowił więc porozumieć się z mieszkańcami, powołując specjalny Zespół Kabacki. Do tej pory odbyły się już trzy spotkania, w których wzięli udział
mieszkańcy, radni, inwestor oraz burmistrz Ursynowa. Przedstawiciele Tesco podkreślali, że urządzenia mogące zakłócać spokój mieszkańców pobliskich osiedli zostaną dodatkowo zabezpieczone. – Urządzenia rozlokowane na dachu ukryte będą za ściankami dźwiękochłonnymi. Natomiast urządzenia znajdujące się na najwyższej kondygnacji zostały rozmieszczone jak najdalej od sąsiadujących budynków – przekonuje inwestor.
Galeria Kabaty bez zgody środowiskowej
Te argumenty nie przekonują jednak nie tylko mieszkańców, lecz także Biura Ochrony Środowiska, które nie przyjęło raportu środowiskowego stworzonego przez Tesco. – Budowa galerii w zaproponowanym kształcie sprawi, że pobliska zabudowa wielorodzinna znajdzie się na drugim planie i zostanie zredukowana do roli „klienta” – podsumowują członkowie Przyjaznych Kabat.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?