Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Galerianki": seks za sponsoring

Redakcja
Seks w zamian za kosmetyki, biżuterię i ubrania. Nastolatki szukające sponsorów to nowy problem społeczny i temat filmu "Galerianki", który 25 września wchodzi do kin.

Co robią niektóre gimnazjalistki po szkole? Spędzają resztę dnia w centrach handlowych. Skąd biorą pieniądze na modne ubrania i drogie kosmetyki? Dostają je od sponsorów w zamian za seks, chociażby na parkingu przy sklepie. Tipsy, kozaki, wyzywający makijaż, krótka spódniczka - to charakterystyczne cechy wyglądu "galerianek". Film Katarzyny Rosłaniec pokazuje od podszewki ich świat.

Przemiany szarej myszki

"Jak kupisz mi dżinsy, to zrobię Ci loda" - to jeden z tekstów, jakim Milena zachęca przypadkowych, elegancko ubranych mężczyzn w galerii handlowej. Wkrótce do ich grupy dołącza nowa dziewczyna – wrażliwa, skromna Alicja. Początkowo czuje się wyobcowana, ale już wkrótce zaczyna się do nich upodabniać. Między Alicją i Mileną, przywódczynią grupy, zaczyna tworzyć się silna więź. W tym samym czasie w Alicji zakochuje się jej rówieśnik - Michał. Dla Mileny chłopak stanie się rywalem.

Alicja staje przed wyborem: całkowicie zmienić swój wizerunek i upodobnić się do dziewczyn z klasy czy pozostać sobą? Co zwycięży: chęć pozostania wrażliwą, spokojną dziewczyną czy rezygnacja z wrażliwości, dobroci, niewinności, skromności? Kogo wybierze: rówieśnika czy znacznie starszego sponsora? Czy straci dziewictwo w zamian za upominek o wartości kilkudziesięciu złotych?

Sukces etiudy o galeriankach

W 2006 r. Katarzyna Rosłaniec wyreżyserowała półgodzinną etiudę filmową o galeriankach. Zdobyła ona wiele nagród, m.in. dla najlepszego filmu Konkursu Kina Niezależnego podczas Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu oraz nagrodę główną na Festiwalu Filmu Krótkiego w Warszawie. Odtwórczyni głównej roli (Alicji) Magdalena Ciurzyńska była nominowana w kategorii „najlepsza aktorka” podczas Oskariady w 2008 r. Wkrótce potem postanowiono, że powstanie pełnometrażowa wersja filmu.

Magda Ciurzyńska – w etiudzie Alicja, w filmie Julia

Ciekawostką jest fakt, że Magdalena Ciurzyńska zagrała tym razem rolę galerianki, a nie jak przedtem spokojnej Alicji. W ubiegłorocznym wywiadzie dla jednego z portali internetowych, po sukcesach etiudy aktorka powiedziała: „Nie sądzę, żebym mogła zagrać jedną z galerianek od samego początku filmu… To całkiem odmienna osoba niż ja. Zdecydowanie łatwiej było mi wcielić się w Alicję, chociaż to również nie była łatwa rola. Z pewnością więcej cech wspólnych mam z Alicją niż z galerianką.”

Jak sobie poradziła w tej odmiennej roli? – Zagranie całkiem przeciwnej roli było dla mnie ciężkim zadaniem. Dwa inne światy, inne myślenie… Ale starałam się jak najlepiej wczuć w tę postać. Jak mi to wyszło? Będzie można już wkrótce ocenić w kinach.

Rola Magdy była trudniejsza niż innych aktorek grających galerianki, ponieważ jej postać – Julia – zachodzi w ciążę. – Czułam się jednak swobodnie przed kamerami, bo była przy mnie zaufana osoba, Kasia Rosłaniec, która mnie wspierała – wyjaśnia Magda. Dodaje, że sama niezbyt często widuje kilkunastoletnie dziewczyny, które po lekcjach włóczą się po centrach handlowych, prowokując starszych mężczyzn. - Ale film zdecydowanie porusza problem, który istnieje! Nieważne, w jakim stopniu, czy widuje się je często, czy rzadko. To straszne, że w ogóle są takie panny – mówi.

Reżyserka o filmie

- "Galerianki" to film o pragnieniu wyjścia z samotności oraz potrzebie akceptacji – mówi Katarzyna Rosłaniec. Reżyserka tłumaczy, że położyła szczególny nacisk na kruchość postaci w momencie, gdy kształtowana jest ich nastoletnia psychika. - Chciałam, żeby "Galerianki" były realistycznym obrazem dzisiejszego świata nastolatków, który poprzez modę i dostęp do natłoku towarów wygląda pięknie i kolorowo, a jednocześnie jest przecież szary, pełen dorosłych problemów i często tragicznych wyborów. Jest to świat, w którym dzieci wychowywane są przez czasopisma, internet i centra handlowe prezentujące tylko jedną wartość - posiadanie.

Owszem, to wszystko ubarwia nam życie i sprawia, że jest ono niewątpliwie łatwiejsze i ładniejsze. Trzeba tylko umieć z tego korzystać, a do tego potrzebny jest ukształtowany system wartości. Wartości, których rodzice nie przekazują swoim dzieciom z braku czasu, z wygody… W filmie chciałam przede wszystkim zwrócić uwagę na całkowity brak dialogu międzypokoleniowego. W domach, pod jednym dachem, każdy z członków rodziny żyje osobno. Czujące się samotnie nastolatki szukają akceptacji na zewnątrz. Stamtąd czerpią też nauki o życiu – twierdzi reżyserka.

Główne postacie „Galerianek”

Alicja (Anna Karczmarczyk)

Alicja ma 15 lat, kilka miesięcy temu przeniosła się z rodzicami (w tych rolach Artur Barciś i Iza Kuna) do Warszawy i nie odnalazła w nowym środowisku. Może dlatego, że jest trochę dziwna - jak myślą o niej mama i starsza siostra - a może dlatego, że jest zbyt subtelna i niepotrzebnie taktowna żeby "wbić" się pomiędzy Very Important Person z jej klasy. Jednak Alicja ma coś, co przyciąga do niej ludzi. Rozkochała w sobie klasowego przystojniaka, a także zaskarbiła serce szkolnej królowej Mileny. I tu rodzi się problem, bo dziewczyna nie wie, czego naprawdę chce i daje się ponieść biegowi wydarzeń. Z jednej strony spełniają się jej marzenia o przyjaźni z Mileną, z drugiej pocałunki Michała wywołują dreszcze.

Milena (Dagmara Krasowska)

Milena mieszka na strychu z mamą i jej nowym kochankiem, który najprawdopodobniej ma na nią ochotę. Zresztą to nic dziwnego, bo na Milenę ochotę mają wszyscy, przynajmniej w jej mniemaniu. Dlaczego więc przy tak dużym powodzeniu Milena jest samotna? Może dlatego, że co rusz dostaje kolejne kopniaki od nieudanych chłopaków, a może dlatego, że jedyny mężczyzna, którego naprawdę kochała - brat - zdradził ją. Milena jest przekonana, że "miłość w naszych czasach nie istnieje, trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać", no chyba, że jest to miłość pomiędzy dwoma dziewczynami. W tej jeszcze jest jakaś szansa na szczęście. Alicja staje się właśnie tą szansą.

Kaja (Dominika Gwit)

Kaja jest gruba, krzykliwa i nikt jej nie lubi. Przykleiła się do Mileny, żeby grzać się w jej blasku, nawet za cenę bycia podnóżkiem. Bycie przy Milenie to dla niej jedyna szansa, dlatego pojawienie się Alicji, która zagraża jej pozycji, jawi się jako totalna katastrofa. "Odpier… się od Mileny, bo ci zaj…ę" oznajmia zakłopotanej Ali.

Julia (Magda Ciurzyńska)

Julia ma troje rodzeństwa, ojca choleryka i znerwicowaną matkę. Wyglądem przypomina Barbie z defektem. Chuda, platynowo-żółta blondynka, ubrana zawsze na różowo, na nosie okulary. Różowe. Dla Juli świat jest obok. Nie tyle, że nie chce w nim być, co nie nadąża. Dwa kroki za Mileną dzielnie wypełnia jej rozkazy. Jak każda z jej świty "musi mieć sponsora". Po seksie z przedstawicielem handlowym Dariuszem Sową, od którego w ramach zapłaty dostaje kolejną różową opaskę, roztropnie chroni się przed ciążą wypłukując plemniki strumieniem prysznica.

Autorem muzyki do filmu są O.S.T.R. i Skinny Patrini, która niedawno wystąpiła na Orange Warsaw Festiwal. Premiera w kinach 25 września.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto