Gazownia na warszawskiej Woli przy dawnej ulicy Dworskiej (dziś Kasprzaka) powstała w latach 1886–1888. Na terenie gazowni znajdują się dwa duże okrągłe budynki z czerwonej cegły. Wewnątrz nich kiedyś mieściły się metalowe zbiorniki w których produkowano gaz. Produkcję gazu świetlnego zakończono w roku 1978. Od tamtej pory budynki stoją puste, ale nadal zachwycają. Ich stan z roku na rok jest coraz gorszy, powybijane szyby w oknach, niszczejący dach i obecność wody w jednym z budynków, nie wróży im nic dobrego.
Czytaj też: Kamienica przy ulicy Waliców, "świadek Powstania", idzie na sprzedaż. Co dalej?
Teren gazowni obecnie znajduje się w prywatnych rękach - właścicielem terenu jest fundacja "Wystawa Warszawa Walczy 1939-1945". Użytkowanie wieczyste ustalono na 99 lat, ale Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola, zapowiada walkę o odzyskanie obiektu:
Kontrola wykazała, że fundacja "Wystawa Warszawa Walczy 1939-1945" nie przeprowadziła adaptacji budynków, a na terenie nieruchomości nie są prowadzone żadne prace modernizacyjne - uzasadnia wysłany do Prezydent Warszawy wniosek sam Krzysztof Strzałkowski i podkreśla, że jego celem jest "oddanie" zabytkowego obiektu do wspólnego wykorzystania wszystkim mieszkańcom dzielnicy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?