Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzyby pod Warszawą. Gdzie na grzyby w Warszawie i okolicach? Tu jest wysyp zdrowych okazów!

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Gdzie na grzyby, mazowieckie. Zastanawiasz się, gdzie zbierać grzyby pod Warszawą 2022? Sezon na grzybobranie trwa już w pełni, dlatego warto wiedzieć, gdzie się wybrać, by wrócić z pełnym koszem zbiorów. Miejsc, w których znajdziecie podgrzybki, maślaki, prawdziwki czy kurki nie brakuje na Mazowszu, należy jednak pamiętać, że zbieranie grzybów jest zakazane w niektórych punktach. Dokąd wybrać się na grzybobranie w okolicach stolicy? Sprawdźcie listę miejscówek w artykule poniżej.

W okolicach Warszawy oraz innych częściach Mazowsza nie brakuje miejsc na zbieranie grzybów. Mieszkańcy mogą więc pod koniec lata i wraz z początkiem jesieni wybrać do lasu na grzybobranie. Nie dość, że można spędzić swój wolny czas na świeżym powietrzu, to jeszcze jest szansa na powrót do domu z tradycyjnym przysmakiem kuchni polskiej!

Grzybobranie pod Warszawą. Gdzie zbieranie grzybów jest zakazane?

Zanim jednak wyruszymy do lasu z koszykiem, zwróćmy uwagę na to gdzie absolutnie nie wolno zbierać grzybów. Grzybobranie jest zabronione na terenie lasów prywatnych oraz w parkach narodowych. To oznacza, że nie można zbierać grzybów na obszarze Kampinoskiego Parku Narodowego oraz Puszczy Kampinoskiej - wolno jedynie w jej okolicach, do których zalicza się: Leoncin, Wilcze Tułowskie, Leszno i Zaborów.

Grzybobranie jest zabronione również na terenach posiadających status rezerwatów przyrody, czyli w Puszczy Kampinoskiej, Lesie Bielańskim oraz Lesie Kabackim. Zakaz obowiązuje także w Rezerwacie Łosiowe Błota.

Nie wolno zbierać grzybów w niektórych częściach lasu, gdzie jest stały zakaz wstępu: na uprawach do 4 m wysokości, w drzewostanach nasiennych i powierzchniach doświadczalnych, w ostojach zwierzyny. Nie wolno ich także zbierać na obszarach chronionych w rezerwatach i parkach narodowych. Rygorystycznie należy przestrzegać zakazu wstępu na tereny wojskowe - przypominają Lasy Państwowe.

naszemiasto.pl

Gdzie pojechać na grzyby? Warszawa i okolice

A jakie kierunki warto obrać, aby wrócić do domu z koszem pełnym leśnych, jadalnych skarbów? Lasy na trasie do Starej Miłosnej w dzielnicy Wesoła, to idealne miejsce na grzybobranie. Jak wskazuje portal "artis-loft.pl", skarbów z kapeluszami najlepiej szukać w okolicach uroczyska leśnego Zielony Ług. Odległość od centrum Warszawy to ok. 20,5 km. Również okolice Międzylesia to miejsce, z którego z pewnością nie wrócicie z pustymi rękoma, podobnie jak lasy w okolicach Celestynowa, Wólki Radzymińskiej, Mostówki koło Wołomina czy Pomiechówka.

Kolejnym przystankiem na mapie poszukiwaczy grzybów na Mazowszu jest Rajszew oraz Maków Mazowiecki, choć w tym drugim przypadku oddalimy się od stolicy nieco dalej. Tereny leśne położone nieopodal wsi Chrosna w powiecie otwockim również powinny znaleźć się na Waszej liście, tak jak lasy na trasie prowadzącej do podwarszawskich Białobrzegów. Dla tych, którzy lubią wybrać się w dłuższą podróż, polecamy okolice wsi Rzeczyca - ostrzegamy jednak, że odległość od centrum Warszawy to ok. 100 km.

Najlepsze miejscówki na grzybobranie. Lista

Lista miejsc na grzyby pod Warszawą, w które warto się wybrać, prezentuje się więc następująco:

  • Stara Miłosna (Zielony Ług)
  • Pomiechówek
  • Wólka Radzymińska
  • Celestynów
  • Rajszew
  • Chrosna
  • Maków Mazowiecki
  • Białobrzegi
  • okolice Puszczy Kampinoskiej: Leszno i Zaborów (pamiętajmy jednak, że nie wolno zbierać grzybów na terenie Parku Narodowego i Rezerwatu Przyrody)
  • Klembów
  • Jabłonna

Jak zbierać grzyby? Należy wykręcać czy wycinać?

Jak już znajdziemy grzyby i upewnimy się, że są jadalne - na grzybobranie warto wyruszyć z osobą, która zna się na ich rozpoznawaniu oraz atlasem grzybów, aby mieć absolutną pewność, że nie są trujące - należy odpowiednio je zebrać.

Jak informują Lasy Państwowe, większe owocniki grzybów lepiej jest wyciąć, ze względów praktycznych, bo zaoszczędzamy sobie pracy przy czyszczeniu grzybów. Naturalnie nie w połowie trzonu. Możemy delikatnie podważyć także owocnik grzyba koniuszkiem noża. Wycinamy jak najniżej, odgarniając dokładnie ściółkę i uważając, aby nie uszkodzić grzybni. Potem starannie przykrywamy to miejsce, aby grzybnia nie wysychała. Resztka trzonu grzyba szybko zgnije lub zjedzą ją ślimaki.

Grzyby blaszkowe, takie jak kurka, zielonka czy rydz lepiej jest wykręcać. Należy je wyjąć z podłoża tak, aby nie uszkodzić trzonu i także dokładnie zakryć grzybnię ściółką. Tak wyjęty owocnik łatwiej rozpoznać co do gatunku, a jest to bardzo istotne, aby wyeliminować pomylenie zielonki, gołąbka czy pieczarki z muchomorem zielonkawym. Rozpoznaje się go m.in. po pochwie u podstawy trzonu, stąd nie można takich grzybów wycinać. Pamiętajmy, że jeden średni owocnik to dawka śmiertelna dla człowieka - przypominają leśnicy.

I pamiętajmy: grzybów nie zbiera się do plastikowej torby, tylko do koszyka!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto