Jednym ze sklepów, który zaczął sprawdzać certyfikaty covidowe jest IKEA. Mieszkańcy Warszawy mają okazję spotkać się z taką sytuacją szczególnie w popularnych godzinach. Klienci, którzy są zaszczepieni (lub są ozdrowieńcami) wchodzą do sklepu bez problemu. Z kolei osoby, które nie posiadają certyfikatu muszą czekać na swoją kolej. Dotyczy to sytuacji, w których limit osób niezaszczepionych zostaje osiągnięty i kolejni muszą czekać aż zwolni się miejsce. Okazuje się jednak, że nie tylko tam sprawdzane są dokumenty poświadczające zaszczepienie. Jak powiedzieli nam mieszkańcy, w stolicy znajduje się wiele miejsc, które wymagają okazania certyfikatu. Są to muzea, kawiarnie, baseny, kina czy restauracje.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?