Wraz z żoną i synkami byliśmy zmuszeni zrobić krótki rajd po sklepach. Synkowie rosną w błyskawicznym tempie i z wszystkiego wyrastają.
Na ulicy Legionów obaj stanęli jak wryci na widok okaleczonych drzew, szczególnie przed jednym. Dopytywali się mnie dlaczego ktoś poranił kasztanowca? Skąd mnie to wiedzieć! Widok dość przerażający i nie mający nic wspólnego z logiką.
Zostawiono mocno spróchniały ogromny kikut, który dopiero teraz będzie zagrożeniem. Pozbawiony bocznych gałęzi jest całkowicie niestabilny. Zresztą sam widok takich "kalek" jest bardzo nieestetyczny. Obowiązują pewne normy w przycinaniu drzew, ale naszych fachmanów one nadal chyba nie dotyczą?Biedne te nasze łomżyńskie drzewa.
http://www.bialystok.pl/1173-przycinanie-drzew-i-krzewow/default.aspx
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?