Geocaching Grudziądz. Szukaj skrytek z GPS-em

Miasta w naszym rejonie mają nową atrakcję turystyczną - skrytki geocachingowe. O co chodzi? Geocaching (ang. Geo - Ziemia, cache - kryjówka, schowek) to zabawa dla pasjonatów i użytkowników nawigacji satelitarnych. Tych samochodowych, podręcznych oraz tych zainstalowanych w telefonach komórkowych. Polega na poszukiwaniu ukrytych - zazwyczaj w jakiś atrakcjach turystycznych, zabytkach - skrytek.Prowadzą współrzędne i nawigacja satelitarnaJak to działa? Najpierw w internecie sprawdzamy współrzędne geograficzne schowka, przy okazji możemy przeczytać turystyczny opis miejsca. Współrzędne wprowadzamy do nawigacji satelitarnej GPS. W ten sposób odnajdujemy przybliżone miejsce ukrycia „skarbu". Dalej szukać musimy ręcznie. Skrytka może mieścić się na przykład pod kamieniem lub drzewem. Jest tak ukryta, aby przypadkiem nie znalazły jej postronne osoby.- W geocaching zacząłem bawić się z synem dwa lata temu. Jeżdżąc na różne wycieczki sprawdzamy w internecie czy w okolicy nie są założone jakieś skrytki. To świetny sposób na dotarcie do nietypowych miejsc - mówi Dariusz Montrymowicz ze stowarzyszenia Vacantia, które założyło w Grudziądzu większość schowków.W skrytkach są drobne przedmioty - podarunki, którymi wymieniają się pasjonaci geocachingu. Każdy, kto zabierze prezent, musi zostawić w schowku coś od siebie.Odkrywcy zapisują się w dziennikuOprócz pamiątki w środku jest też logbook. - To minidziennik. Wpisują się do niego osoby, którym udało się odnaleźć skrytkę - wyjaśnia Krzysztof Kocik, również z Vacantii, który zdradził nam lokalizację jednego ze schowków. Mieści się on w jednej ze starych budowli na terenie Grudziądza.W sumie w powiatach grudziądzkim, świeckim, chełmińskim i wąbrzeskim założono już ponad 40 skrytek. Znajdują się m. in. na terenach zamków, parków i lasów. Pierwsze założono już cztery lata temu.W Grudziądzu na założenie skrytek pieniądze wyłożył samorząd. Dotychczas odwiedziło je już kilkadziesiąt osób.- Osoby pasjonujące się geocachingiem zazwyczaj dbają o odkryte schowki. To zabawa dla kulturalnych ludzi - wyjaśnia Krzysztof Kocik. - Dlatego jeśli ktoś, nawet przez przypadek otworzy którąś ze skrytek, prosimy o uszanowanie jej i odłożenie na miejsce zawartości.Zniszczone skrytki mogą źle świadczyć o mieście. Skutecznie też odstraszają turystów bawiących się w geocaching. Na stronach internetowych często komentują oni zawartość skrzynek. Grudziądz - jak na razie - zbiera same pochlebne opinie.