Dla mieszkańców Zacisza należącego do spółdzielni mieszkaniowej Domator obejmującego ulic Szwedzką i Litewską to prawdziwa zmora. Narzekają ja nie także kierowcy samochodów podjeżdżających pod lecznicę weterynaryjną przy ulicy Szwedzkiej. Gigantyczne dziury pojawiły się w miejscu, gdzie kończy się droga asfaltowa wybudowana w czasie modernizacji zakrętu pomiędzy ulicami Czachowskiego i Wrzosową. Zrobiono wtedy stumetrowy odcinek drogi w kierunku osiedla, ale zabrakło środków (a może wyobraźni) aby doprowadzić ją dwadzieścia metrów dalej, aż do wjazdu na osiedle zamieszkane przez blisko tysiąc osób.W efekcie na dwudziestometrowym odcinku gruntowej drogi tworzą się ogromne dziury. – Miejscowi znają pułapkę, zatrzymują się i przejeżdżają ten kawałek na pierwszym biegu. Dla osób z zewnątrz, jadących Wrzosową po nowej nawierzchni, czyha gigantyczna pułapka – mówi pani Joanna, mieszkanka osiedla Zacisze.Sprawą zainteresowaliśmy Miejski Zarząd Dróg w Kielcach. – Znamy już sprawę i jeszcze dziś nasi pracownicy wykonają tam doraźne prace, podsypią kruszywo – zapewnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Miejski Zarząd Dróg planuje wykonać tam też poważniejsze prace. Co prawda, Wrzosowa nie zostanie "dokończona", ale ma być lepiej. – Wiosną, jak tylko poprawi się pogoda, chcemy zrobić tam nakładkę bitumiczna, która poprawi sytuację – zapewnia Jarosław Skrzydło. Piotr Burda
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?