Radosław Gilewicz miał pełnić funkcję dyrektora sportowego klubu od 1 lipca. Ostatnimi czasy, jego współpraca z władzami klubu nie układała się jednak najlepieji. Były zawodnik ligi austriackiej nie został wystawiony w dwóch ostatnich meczach sezonu, w których jako zawodnik, chciał pożegnać się z kibicami przy Konwiktorskiej. Prezes Józef Wojciechowski zadecydował, że w meczach o przysłowiową pietruszkę zagrają młodzi zawodnicy, głównie z drużyny rezerw. Były piłkarz Polonii sam zadecydował o odejściu spowodowanym nieporadnością działaczy. Aby podkreślić, że nie zależy mu na pieniądzach i że ma honor, sam rozwiązał kontrakt. Władze klubu wydały jedynie lakoniczny komunikat o braku porozumienia na linii Gilewicz - władze klubu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?