Gm. Dębica: Stypendia przydadzą się na naukę. Fotogaleria

Jednorazowe, jesienne stypendia wręczono w poniedziałek. 37 uczniom podstawówki przyznano po 110 zł, 22 gimnazjalistom po 130 zł, 16 uczniom szkół ponadgimnazjalnych po 260 zł, a 16 studentom - 510 zł. Stypendia rozdawane są w gminie od 11 lat, zwykle dwa razy do roku.   Pomagają tym, którzy mają "pod górkę" - W bieżącym roku rozdaliśmy stypendystom łącznie 35 tys. zł. W przyszłym roku pieniędzy będzie o 5 tys. więcej – zapowiada Stanisław Rokosz, wójt gm. Dębica. Zaznacza, że bardzo ważnym kryterium przyznawania stypendiów, zaraz po wynikach w nauce, są warunki materialne rodzin uczniów i studentów.Kasa trafia do młodych zdolnych, których rodzice borykają się z finansowymi trudnościami.  Dochód w ich rodzinie nie może przekraczać 456 zł netto na jednego członka. - Chcemy pomóc tym, którzy mają "pod górkę". A jednak nie poddają się, ciężko pracują, pokonują przeciwności i zdobywają świetne oceny – tłumaczy wójt.   Stypendium na studniówkę - Mam średnią 5,0. Taki wynik kosztuje sporo wysiłku. Odczuwam satysfakcję, bo odbieram nagrodę, na którą zapracowałam – nie kryje zadowolenia Ewa Marć ze Stobiernej, uczennica Zespołu Szkół Agro-Technicznych w Ropczycach. - Teraz pewnie jeszcze bardziej będę przykładał się do nauki. W końcu jest dodatkowa motywacja. Stypendium przeznaczę prawdopodobnie na książki, dojazdy do szkoły – mówił z kolei Konrad Mazur z Głobikowej, który uczy się w Zespole Szkół nr 2 w Dębicy. - Pieniądze bardzo się teraz przydadzą. W tym roku mam studniówkę, więc szykują się większe wydatki. Opłaciło się posiedzieć nad książkami – uważa Patrycja Świętoń ze Stobiernej, uczennica ropczyckiego technikum.