Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Dębica: Potok Ostra będzie ujarzmiony

Redakcja
Po latach oczekiwań i walki o pieniądze regulacja potoku Ostra jest coraz bliżej. Na razie pracują nad nią projektanci. Budowniczy swoją robotę mają zacząć w przyszłym roku.

Na co dzień Ostra to niepozorny strumyk, który przepływa przez Braciejową, Gumniska i Latoszyn. Po intensywnych deszczach czy szybkich roztopach potok zamienia się jednak w rwącą rzekę. Zalewa gospodarstwa, niszczy mosty, drogi, sieci energetyczne. Dość powiedzieć, że szkody spowodowane przez Ostrą w gm. Dębica w 2009 r. to 3 mln zł. Straty powstałe podczas powodzi w 2010 r. oszacowano na 5 mln zł. Zapytali mieszkańców o zdanie Nad ujarzmieniem Ostrej pracuje firma „Aqueduct” z Wieliczki, która wygrała przetarg ogłoszony przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. - Główny nacisk kładziemy na wytracenie prędkości potoku, bo to ona przede wszystkim odpowiada za zniszczenia powodowane przez strumień – mówi Wanda Adamska, projektant i współwłaściciel firmy. Projekt zabezpieczenia Ostrej i jej brzegów został zaprezentowany mieszkańcom. Podczas konsultacji ludzie mogli przedstawić własne uwag do proponowanych przez projektantów rozwiązań. Opinie zainteresowanych były różne. - W sąsiedztwie mojej posesji nic nie będzie zrobione. Mało tego, most, który przetrwał trzy powodzie, zostanie zalecony do przebudowy. To nie są dobre pomysły. Mogą wręcz pogorszyć moją sytuację. Zasygnalizowałem problem i oczekuję na pisemną odpowiedź – wyraża niezadowolenie Adam Kania. Wszystkie problemy nie znikną - Moje gospodarstwo Ostra zalała cztery razy. Zawsze miałem ok. pół metra wody w domu. Mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy, dlatego zgłosiłem do projektu potrzebę wykonania dodatkowych zabezpieczeń w mojej okolicy – mówi z kolei Dariusz Nylec. - Ja też przeżyłem cztery powodzie na swojej posesji. Raz na podwórzu było ponad metr wody. Raczej nie wierzę, że to, co zostanie zrobione w ramach regulacji przy moim gospodarstwie, całkowicie uchroni mnie przed potokiem. Ale powinno zwolnić pęd wody podczas nawałnicy, a to już dużo – ocenia natomiast Stanisław Dubernas. - Wiadomo, że wszystkie problemy nie znikną, ale wierzymy, że regulacja przyniesie znaczącą poprawę – stwierdza Józefa Ćwik, sołtyska Gumnisk, której domostwo podtapiane jest niemal każdego roku. Początek robót później niż zakładano Prace mają objąć 11 km potoku Ostra. Jego większa część przebiega przez miejscowości gminy Dębica, ale niespełna kilometrowy fragment ociera się także o miasto Dębica. Cała inwestycja ma kosztować 7 mln zł. Pieniądze na nią pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.Wedle pierwszych zapowiedzi sprzed 12 miesięcy, roboty w korycie Ostrej miały rozpocząć się w czwartym kwartale bieżącego roku. Dziś wiadomo jednak, że nic z tego. – Przed nami jeszcze długa formalna droga. Na przykład dopiero pod koniec stycznia mamy otrzymać decyzję środowiskową. Liczymy, że do końca czerwca przyszłego roku dostaniemy już wszystkie pozwolenia konieczne do rozpoczęcia robót – mają nadzieję projektanci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto