Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GMINA DUSZNIKI - Powstanie farma wiatrowa warta aż miliard złotych

Robert Domżał
Niektórzy mieszkańcy są przekonani, że wiatraki znacznie ograniczą rozwój ich gospodarstw, a w dodatku najpewniej spowodują spadek wartości ziem w tej okolicy  - Fot.Robert Domżał
Niektórzy mieszkańcy są przekonani, że wiatraki znacznie ograniczą rozwój ich gospodarstw, a w dodatku najpewniej spowodują spadek wartości ziem w tej okolicy - Fot.Robert Domżał
Farma elektrowni wiatrowych, składająca się z 64 wiatraków ma powstać w gminie Duszniki. Inwestorem jest spółka PSWM Wielkopolska z siedzibą w Poznaniu.

Farma elektrowni wiatrowych, składająca się z 64 wiatraków ma powstać w gminie Duszniki. Inwestorem jest spółka PSWM Wielkopolska z siedzibą w Poznaniu. W gminie staną turbiny niemieckiej produkcji, na słupach o wysokości 100 metrów. Średnica wirnika będzie miała też 100 metrów, a on sam będzie miał trzy łopaty. Każda turbina dostarczy prąd o mocy 2,5 MW.

– Z naszego prądu będzie korzystała między innymi spółka Autostrada Wielkopolska. Zapewnimy także energię producentowi pasz, który działa na terenie gminy – wyjaśnia Marek Wardach, prezes spółki PSWM Wielkopolska, który zapewnia też, że firma zbuduje własną stację energetyczną. Ponieważ po wybudowaniu farmę przejmie zagraniczny duży operator energetyczny, nie trzeba będzie energii pozyskiwać bezpośrednio z Enei.

Część mieszkańców już się cieszy i liczy zyski. Tylko z dzierżawy gruntów pod wiatraki, pod linię do przesyłu pozyskanej energii, a także dzierżawy pod drogi, niektórzy rolnicy rocznie zyskają do 24 tys. zł. Wiatraki nie cieszą jednak wszystkich. Niektórzy mieszkańcy wskazują zagrożenia i domagają się od urzędu gminy uwzględnienia ich uwag przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Termin ich składania minął. Najpóźniej we wrześniu nowy plan, na którym mają być zaznaczone lokalizacje elektrowni wiatrowych, zostanie najpewniej przez radnych uchwalony.

Protestujący chcą, by urządzenia zostały odsunięte od ich domów i gospodarstw na odległość co najmniej 550 metrów. Twierdzą, że według planów, jakie widzieli, wiatraki znajdą się w odległości 380 metrów od domostw. A to oznacza, że będą narażeni na ciągły hałas.

– W przepisach dotyczących ochrony środowiska nie ma zapisów określających minimalną odległość wiatraka od zabudowań mieszkalnych i gospodarczych. Wymagane jest natomiast, aby eksploatacja turbiny wiatrowej nie przekraczała norm hałasu – mówi Jerzy Ptaszyk, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

– Ta budowa nie może odbywać się kosztem moich praw, zdrowia i bezpieczeństwa. Chcę w przyszłości przekazać gospodarstwo synowi. Ale wiatraki spowodują ograniczenie rozwoju gospodarstwa i spadek wartości ziemi – mówi Stanisław Pszczoła, rolnik z Grzebieniska. Kilka innych rodzin z tej wsi też złożyło swoje uwagi do planu i żąda zaniechania budowy wiatraka w tej miejscowości.

Dla osób, które prowadzą na terenie gminy gospodarstwa agroturystyczne, wiatraki rozwiewają nadzieje o prowadzeniu dalszej tego typu działalności, bo – jak twierdzą – turysta przyjeżdża do nich po ciszę oraz widoki lasu, pól i łąk. Według mieszkańców konsultacje w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego odbyły się po cichu. Twierdzą, że nie wiedzieli o spotkaniu w tej sprawie. – Przykro mi to słyszeć, ponieważ nasi przedstawiciele uczestniczyli w niejednym zebraniu z mieszkańcami tej gminy. Sponsorowaliśmy wiele przedsięwzięć na rzecz mieszkańców. Uważam, że o losie naszej inwestycji i przyszłości gminy nie powinna decydować niewielka grupa mieszkańców – mówi prezes Wardach.

Wójt gminy Duszniki Adam Woropaj twierdzi, że niezadowoleni są ci rolnicy, na których gruntach wiatraki nie staną. Sama ziemia pozostanie nadal gruntem rolnym. O utracie jej wartości nie ma mowy. Dla gminy inwestycja ma być dobrodziejstwem. Pozwoli na pewniejsze zaopatrzenie w energię elektryczną.

– Choć gmina ma grunty przy drodze krajowej nr 92, nadające się do aktywizacji gospodarczej i był inwestor, to do budowy zakładu nie doszło, bo energetycy nie potrafią zapewnić niezbędnej ilości mocy. Gdy powstanie farma, nie będzie tak częstych wyłączeń energii – mówi wójt. Dzięki nowej inwestycji w budżecie gminy Duszniki rocznie przybędzie około 4 mln zł. Ponadto inwestor zobowiązał się do wykonania około 100 km dróg śródpolnych, którymi będzie mógł jeździć ciężki sprzęt.

Firma podzieliła inwestycje na kilka etapów. Dla 35 wiatraków pozyskała już pozwolenie na budowę.
– Roboty zaczną się, gdy wszystkie badania zostaną zakończone. Wtedy odbędzie się w gminie spotkanie, a dokumenty zostaną mieszkańcom przedstawione – zapewnia prezes PSWM.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto