Górczewska zostanie zwężona. Ma stać się zielonym deptakiem pomiędzy stacjami metra

Przebudowa ul. Górczewskiej wywołuje duże emocje wśród mieszkańców Woli i Bemowa. Kilka lat temu niemal wszyscy mieszkańcy obu dzielnic walczyli o rozszerzenie Górczewskiej, która wraz z zaludniającymi się Jelonkami, Górcami oraz Chrzanowem, traciła na przepustowości. Z czasem ruch w tym miejscu rozładowało otwarcie nowych odcinków trasy S8, jednak w dalszym ciągu Górczewska stanowi najważniejszy szlak komunikacyjny w kierunku centrum.

Od listopada 2016 roku część ulicy jest zamknięta z powodu rozbudowy drugiej linii metra. Budowa za rok się zakończy, jednak wtedy kolejny odcinek Górczewskiej zostanie wyłączony z ruchu, ponieważ pod jezdnią będą pojawiać się kolejne stacje w kierunku ratusza na Bemowie. Prace na Górczewskiej zakończą się dopiero w 2023 roku i wiadomo, że wtedy ulica zostanie zwężona.

Chociaż wielu mieszkańców nie chce o tym słyszeć, Górczewska straci dawną pojemność i będzie posiadać po dwa pasy po obu stronach. Możliwe jest utworzenie buspasa na odcinku pomiędzy Powstańców Śląskich, a Prymasa Tysiąclecia. Po obu stronach jezdni mają pojawić się także nowe drzewa, krzewy, przejścia dla pieszych, ścieżki rowerowe oraz wygodne chodniki. Cały teren ma pełnić rolę deptaku pomiędzy stacjami metra, których pod Górczewską znajdzie się aż pięć.

Ostateczny kształt nowej Górczewskiej ma zostać potwierdzony w połowie maja. Wtedy także dowiemy się, kiedy rozpocznie się przebudowa ulicy. Teoretycznie Górczewska najpierw miałaby wrócić do swojego pierwotnego kształtu, a zostać przebudowana dopiero po zakończeniu budowy całej drugiej linii. Nie brakuje jednak głosów, że jej ponowne rozkopywanie za kilka lat nie ma sensu i już teraz warto rozpocząć zmiany.