MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Górek na sanki ci u nas dostatek

Alicja Bobrowicz
(© Tomasz Hołod/POLSKA)
(© Tomasz Hołod/POLSKA)
Zima w mieście nie musi być tylko mroźna i ponura. Fani sanek i snowboardu bez trudu znajdą w Warszawie miejsca do śnieżnych zabaw. Pokazujemy, gdzie warto zabrać dziecko, a także gdzie powinni się wybrać poszukiwacze ...

Zima w mieście nie musi być tylko mroźna i ponura. Fani sanek i snowboardu bez trudu znajdą w Warszawie miejsca do śnieżnych zabaw. Pokazujemy, gdzie warto zabrać dziecko, a także gdzie powinni się wybrać poszukiwacze mocniejszych wrażeń.

Ursynowskie białe szaleństwo
Na prawdziwe centrum zimowych szaleństw wyrasta Ursynów. Tu swoje miejsce - Kazurkę - mają snowboardziści. Wzniesienie, które nazwę wzięło od pobliskiej ul. Kazury, nazywane jest także Wzgórzem Trzech Szczytów (ze względu na swoje ukształtowanie). Znajduje się w Natolinie, 200 metrów od granicy Lasu Kabackiego. Górka powstała w latach 70., kiedy wysypywano tam gruz i ziemię z pobliskich budów. Miejsce zimą służy snowboardzistom, latem amatorom ekstremalnej jazdy na rowerze i, mimo stosunkowo małej wysokości, paralotniarzom. Ursynów ma także miejsce dla saneczkarzy. To tzw. Kopa Cwila - górka między ulicami Koński Jar, Nutki, Surowieckiego i Komisji Edukacji Narodowej.

Górki z tradycjami
- Mieszkańcy Żoliborza od lat upodobali sobie górkę na placu Lelewela - mówi Andrzej Kawka, rzecznik dzielnicy. Nic dziwnego, że protesty żoliborzan wzbudził pomysł wybudowania na placu fontanny. Porządny tor saneczkowy mają także do dyspozycji mieszkańcy dzielnicy Wola. Na Górce Moczydłowskiej w parku Moczydło przy ul. Górczewskiej w latach 80. działał wyciąg narciarski. Wzniesienie o wysokości 130,5 m powstało z usypanych po wojnie gruzów stolicy, m.in. rozebranych ruin domów na Woli i w Śródmieściu. - Mieszkańcy Ochoty najbardziej upodobali sobie skarpę w parku Szczęśliwickim - mówi Maja Gottesman, rzecznik dzielnicy. - Bardzo atrakcyjne dla saneczkarzy jest także Pole Mokotowskie - dodaje.


Dla poszukiwaczy

Na spacer z sankami można się także wybrać do lasu im. Jana III Sobieskiego w Wawrze, który jest częścią Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. - To ulubione miejsce spacerów z maluchami na sankach mieszkańców Wawra - mówi Andrzej Murat, rzecznik dzielnicy. - Teren rezerwatu jest tak ukształtowany, że można tu znaleźć wiele niższych i wyższych górek - dodaje. Dużym powodzeniem w dzielnicy cieszy się ciągle tzw. Góra Delmacha w Aninie u zbiegu ulic Odrodzenia i Odsieczy Wiednia.

Idealne dla maluchów
- Najczęściej chodzę z synem na górkę w ogródku jordanowskim między ulicami Waliców a Krochmalną - mówi Anna Malicka, mieszkanka Woli. - Jest na tyle duża, że można tam spotkać nawet narciarzy - dodaje. Kilka saneczkowych górek można znaleźć także na Bemowie. Trzy spore wzniesienia, mocno oblegane przez rodziców, znajdują się w parku Górczewska. Idealne na naukę jazdy na sankach dla młodszych dzieci są malutka górka przy ul. Dynarskiej i dwa niewielkie wzniesienia przy ul. Ragnisa.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto