Mecz mógłby potoczyć się całkiem inaczej, gdyż początek należał do gospodarzy. Dobre okazje na zdobycie prowadzenia mieli Prejuce Nakoulma i Piotr Bazler. Widzew szybko uporządkował szyki i w 7 min odpowiedział akcją Velibora Duricia, który była sam na sam z bramkarzem. W 16 min mogło być już 1:0 dla gości. Łodzianie dysponujący bardzo dobrymi warunkami fizycznymi byli groźni przy stałych fragmentach i właśnie po rzucie rożnym Jarosław Bieniuk trafił w poprzeczkę. W końcówce tej części dwa razy Jakubowi Wierzchowskiemu zagroził jeszcze Mingaudas Panka. Duży wpływ na przebieg wydarzeń miała sytuacja z 21 min, kiedy Veljko Nikitović sfaulował rozpędzonego Łukasza Brozia. Przewinienie było ewidentne, jednak nie nastąpiło w obrębie pola karnego. Mimo to sędzia uznał inaczej i wskazał na punkt jedenastu metrów. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Marcin Robak.
Po zmianie stron łęcznianie nie mogli już sobie poradzić z kontrolującymi spotkanie podopiecznymi Pawła Janasa. Jedynie w 86 min szansę na bramkę miał Nakoulma, ale główkował w rękę Macieja Mielcarza. Znacznie niebezpieczniejszy był Widzew. Wiele jego akcji pachniało golami, ale dopiero w 82 min Piotr Kuklis dopełnił formalności po podaniu Robaka.
Górnik Łęczna – Widzew Łódź 0:2 (0:1)
Bramki: Robak (22 z karnego), Kuklis (82).
Górnik: Wierzchowski – Głowacki, Nikitović, Rafalski, Radwański (75 Tomczyk) – Bartoszewicz, Bazler, Sołdecki (75 Wójcik) – Nazaruk (64 Surdykowski), Niedziela, Nakoulma.
Widzew: Mielcarz – W. Szymanek, Ukah, Bieniuk Ł. Broź – Budka (88 Sernas), Kuklis, Durić (62 Oziębała), Panka, Grzelczak (90 Grzeszczyk) – Robak.
Żółte kartki: Nikitović, Bartoszewicz – W. Szymanek.
Sędziował:Grzegorz Stęchły (Jarosław).
Widzów: ok. 4,5 tys.
Wywiad z Adrianem Budką:
• Faul był ewidentny, tylko czy w polu karnym?
– Stałem akurat po drugiej stronie boiska, więc nie mogłem widzieć dokładnie. Ale Łukasz Broź twierdzi, że Veljko Nikitović faulował go w szesnastce.
reklama
• Objęcie prowadzenia z karnego ułatwiło Widzewowi sprawę.
– Grało nam się już trochę łatwiej, bo było 1:0 dla nas. Jednak gdyby nie jedenastka, to nadal dążylibyśmy do strzelenia bramki. A dogodnych sytuacji mieliśmy naprawdę sporo. Przy lepszym wykończeniu, czy dokładniejszym dograniu piłki mogliśmy w Łęcznej wygrać jeszcze wyżej, niż 2:0.
• To dopiero 1 kolejka, ale można już rezerwować jedno miejsce dla Widzewa, dające awans?
– Z doświadczenia wiemy, że w tej lidze nie gra się łatwo. W każdym meczu trzeba dać z siebie bardzo dużo. Musimy spróbować ponownie, bo już raz odebrano nam prawo gry w ekstraklasie. To naprawdę boli.
• Jak oceni pan Górnika?
– To dobry zespół, choć nie stworzył za wiele sytuacji. Potrafią grać w piłkę, jednak tym razem na wiele im nie pozwoliliśmy.
Źródło: I liga: W pierwszej kolejce Górnik przegrał z Widzewem - www.dziennikwschodni.ploraz Adrian Budka: spróbujemy ponownie www.dziennikwschodni.pl
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?