Gorzów będzie rowerowym rajem

- Jesteśmy już przygotowani. Zostało tylko zlecenie projektów. Te inwestycje zaczniemy robić od 2015 r. - mówi prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Wraz z urzędnikami ma już koncepcję bodowy dróg i ścieżek rowerowych. W tej chwili jest ich w mieście 21,7 km. Za sześć lat ma ich być o 35 km więcej. W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych mają powstać 22 km dróg dla rowerów, a kolejnych 13 km zbudowanych zostanie w ramach trasy rowerowej EuroVelo, która przebiegać będzie przez całą Europę.Gdzie przybędą ścieżki? W ramach ZIT-ów powstanie wiele tras wyjazdowych z miasta. Bez przeszkód wyjedziemy rowerem z miasta w kierunku Nierzymia, dojedziemy też do Małyszyna, Baczyny, powstanie też ścieżka wzdłuż ul. Warszawskiej.Łatwiej będzie jeździło się także po mieście. „Pouzupełniana" będzie bowiem istniejąca już sieć dróg rowerowych. Przykład: dziś z Manhattanu w kierunku szpitala jedzie się ścieżką tylko wzdłuż ogródków działkowych. Nagle się ona kończy i nie ma kontynuacji ani w stronę miasta, ani w stronę centrum. Po „zacerowaniu" sieci ścieżka powstanie od działek do Castoramy oraz wzdłuż całej ul. Dekerta aż do Wyszyńskiego. Takich rozwiązań urzędnicy zastosują więcej (o konkretnych ścieżkach czytajcie w „Głosie Gorzowa", który ukaże się w piątek 2 maja).Jeśli chodzi o ścieżki w ramach trasy EuroVelo (będzie ona biegła od granicy polsko-niemieckiej), to tu sprawa jest prosta. Ścieżka ma biec wzdłuż wyremontowanej Kostrzyńskiej, później aleją 11 Listopada, a z miasta wychodzić będzie wałami wzdłuż Kanału Ulgi, a później Warty, w kierunku Poznania. Największa niespodzianka czeka jednak rowerzystów w samym centrum, a konkretnie - na Warcie. Z jednego brzegu na drugi rowerzystów będzie przewoził - uwaga! - tramwaj wodny. - Będzie to katamaran o długości 15 m i szerokości 4,8 m na 56 pasażerów - zdradza nam wiceprezydent Stefan Sejwa. Ile będzie miał przystanków, jeszcze nie wiadomo, ale „pętle" mają być przy bulwarze oraz obok zatoczki rzecznej, która jest na wysokości dawnej Silwany. - Będzie kursował od kwietnia do września. Pasażerowie nie będą musieli za niego płacić - zapowiada prezydent Jędrzejczak.- Ten tramwaj to ciekawy pomysł. Rowerzyści w trakcie jazdy będą mogli odpocząć. Będzie też niezłą atrakcją dla turystów - mówi nam Krzysztof Leśnicki z Rowerowego Gorzowa, które w piątek zorganizowało pierwszą w tym roku Masę Krytyczną. Ciepło wypowiada się też o przygotowanej koncepcji ścieżek: - Odpowiada ona na potrzeby rowerzystów.