Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów - The Final Countdown...

Kleofas
Kleofas
Ostatni wpis Kleofasa i pożegnanie z miastem.

Kleofas chciałby serdecznie pożegnać się z Miastem. Przykro mi to pisać, ale rozstaję się z Miastem. Kleofas - bicz boży na nieudolność urzędasów. Kleofas - ten zły, który często negował wpisy innych, tylko dlatego, by miasto widziano lepiej. Kleofas - wyśmiewający wpisy tych, którzy karierę chcieli zrobić (albo jeszcze próbują) w mieście, w którym się urodziłem. Jak też i "nie Kleofas", ale pod innym nickiem piętnował włodarzy na starym forum Gorzowa wiele lat temu.
Jakie z tego efekty ?Wystarczyło odpowiednio piętnować a potem się przykleić do byle jakiej partii, żeby już być kimś w Gorzowie. Wystarczyło pisać odpowiednie artykuły, żeby być lubianym i mieć odpowiednie awanse. Wystarczyło się nie interesować Gorzowem a samym sobą, a na pewno życie byłoby lepsze. No cóż. Ponoć jestem niegłupi, elokwentny, sprytny. Tylko mój problem, bo mam sumienie. Enough (ang. wystarczy).
Wpadłem na parę dni do Gorzowa: zapłacić rachunki, na mecz Stal - Azoty (myślę, że często wpadał będę na  takie spotkania, jeśli Stal powtórzy wynik w przyszłym roku.) A tak to już tu nie mieszkam. Przeniosłem się do miasta, gdzie bilet na tramwaj też kosztuje 3 złote. Tyle, że tam jest on klimatyzowany i jeździ punktualnie co 10 minut. Do tego jeździ bezszmerowo i nie trzeba się "rury" trzymać. Gdzie miasto robi wszystko żeby człowiek czuł, że żyje godnie. Gdzie infrastrura miejska prosi się o nieużywanie samochodów. Gdzie szybciej się jedzie do Gdyni za 5 zł z Gdańska, niż samochodem za 30 zł.
No cóż, Gorzów straci na mnie znacząco, choćby podatek VAT (a wydaję średnio 3000 zł miesięcznie). I najlepszy mam "fun", że tego nie doceni. Lepsi są bonzowie pod Biedronką, wywalający swój zaskórniak z MOPS-u w jeden dzień, niż normalny mieszkaniec.
Jeszcze pół roku temu interesowałem się Gorzowem, ale gdzie obietnice? Schody Donikąd? Przecież w tym roku była obietnica że już będą zrobione... Nowe tramwaje? W maju ponoć się delegacja z Gorzowa wybrała, żeby dotację unijną otrzymać? A teraz słyszy się, że nowe... to będą liczniki pasażerów w MZK, a nie komunikacja...
Tak wygląda dla mnie "Moje Miasto". Z roku na rok żałośniej. Nic się nie zmieniło. A gdzie tam nowy hotel na bulwarze? W tym mieście nic się nie dzieje, poza modlitwami, żeby i nic się nie stało na byle jakiej smutnej imprezce. Obawiam się że nowi redaktorzy również nie pomogą ani MM ani "Lubuskiej"? Czy nie zauważyliscie, że od paru tygodni nikt nie odpowiada na wasze artykuły a piszących na MM jest z 10 osób? Nawet w internecie ludzie, którzy by coś chcieli dla miasta, są zmęczeni. To mnie właśnie przeraża, marazm tego miasta, tego forum, tego wszystkiego. Nic nie ma. Ale jest Synowiec, Domaradzki, Prezio. Prędzej czy później zaczną pisać między sobą, bo ile można czytać paru autorów z Lubuskiej czy MM-ki.
Jest mi bardzo przykro, że muszę sie z wami żegnać, ale tak jak pisałem 5 lat temu, że Gorzów jest upadłym miastem, tak jest nim dalej. Ostatni wpis Kleofasa. Przepraszam za chaotyczność. Emocje biorą górę. Życzę szczęścia. Trzymajcie się. Take care.
Kleofas (plus wtajemniczeni ze starego Forum Gorzowa)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto