Anglicy, choć są z natury zazwyczaj cierpliwi i flegmatyczni, w Grudziądzu wpadli w popłoch. Co cudzoziemców - powszechnie znanych z opanowania - wyprowadziło z równowagi w naszym mieście ?- W weekend podczas jarmarku św. Mikołaja szukali w centrum czynnych toalet. Jedyne znajdujące się w pobliżu - na ul. Spichrzowej - były zamknięte na cztery spusty - mówi Jan Żuchliński, który przypadkiem podsłuchał rozmowy cudzoziemców na grudziądzkim rynku. - Anglicy soczyście przeklinali nasze miasto. Dla nich to była niewyobrażalna sytuacja.Problemy mieszkańców i turystów ze znalezieniem czynnych toalet w Grudziądzu zaczęły się od czasu zamknięcia szaletów na ul. Wybickiego i al. 23 Stycznia. Te na ul. Spichrzowej czynne są tylko w dni robocze, a nie w weekendy. Natomiast z dwóch wychodków - które miały zastąpić miejskie toalety - jeden jest notorycznie zamknięty. Zdarza się, że turyści po prostu wchodzą w bramy i załatwiają swoje potrzeby na podwórkach kamienic.Urzędnicy tłumaczą, że w trakcie jarmarku ustawione były przenośne ubikacje (bez bieżącej wody). - Toalety były codziennie serwisowane, zostały także zapewnione pojemniki na śmieci - zapewnia Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza. - Możemy wyrazić żal, że toaleta przy al. 23 Stycznia jest tak często nieczynna z powodu aktów wandalizmu, a także z powodu niedostosowania czasu otwarcia toalet w spichlerzu do bieżących potrzeb wynikających z organizowanych w mieście imprez. W tej ostatniej sprawie wiceprezydent Przemysław Ślusarski będzie rozmawiał z dyrekcją Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku.MORiW administruje publicznymi toaletami w mieście.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?