Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GP: Pozkal właścicielem "Solanek"?

redakcja
redakcja
redakcja
O prywatyzacji Solanek zadecyduje pakiet socjalny. Jeśli wszystko przebiegnie planowo to do końca 2010r. to resort skarbu sprzeda 10 uzdrowisk (dwa z Kujaw)

Jeszcze kilka lat temu zainteresowanie uzdrowiskami deklarowały firmy z krajów Zatoki Perskiej - Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu. Dziś zaś wśród potencjalnych inwestorów są rodzimi biznesmeni. Np. Sobiesław Zasada zamierza kupić Uzdrowisko Świeradów-Czerniawa, a Krzysztof Grządziel, milioner z Włocławka, potentat na rynku zakrętek do butelek, jest na najlepszej drodze do kupna Wieńca Zdroju. W ub. r., z majątkiem szacowanym na ponad 400 mln zł, znalazł się na 54. miejscu "Na liście najbogatszych Polaków, opublikowanej przez tygodnik "Wprost".
A komu przypadną "Solanki"? Jak wiadomo, w ramach procedury prywatyzacyjnej, do negocjacji wstępnej przystąpiły trzy spośród czterech firm: Alstal i Pozkal z Inowrocławia oraz Sanplast SA ze Strzelna. Natomiast zrezygnował Dariusz Ślufiński, właściciel Przedsiębiorstwa Prywatnego "Pamela" we Włocławku. Do kolejnego zaś etapu procedowania, czyli przeprowadzenia ograniczonego badania spółki oraz złożenia wiążącej oferty, dopuszczono Tadeusza Chęsego, właściciel Zakładu Poligraficzno-Wydawniczego "Pozkal". W ramach tej procedury negocjuje się też pakiet socjalny. - Nie ukrywam, że rozmowy ze związkowcami są trudne. Mam jednak nadzieję, że dojdziemy do porozumienia - powiedział "Pomorskiej" Tadeusz Chęsy.
Według resortu, zabezpieczenie socjalne to zadanie priorytetowe. Z nowym inwestorem zostanie podpisany dokument, gwarantujący pracę 250 pracownikom "Solanek". Czy będzie on podobny do pakietu, jaki ostatnio zawarto ze spółką PKS w Jarosławiu? Uwzględnia on kilkumiesięczną gwarancję zatrudnienia oraz zobowiązanie wypłaty 12-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sytuacji, kiedy w okresie trwania owej gwarancji doszłoby do zwolnienia, a w przypadku zwolnienia za porozumieniem stron - pracownikowi przysługuje prawo do 8-miesięcznej odprawy.
Jak sobie radzi uzdrowiskowa spółka przed zmianą właściciela? Gdyby nie konieczność uregulowania zaległego podatku od nieruchomości, a jest to około 3 mln zł z odsetkami, to nie byłoby najmniejszych obaw o zachowanie płynności finansowej. W ub. r. przychody wyniosły 21,3 mln zł, a zysk netto - 1,6 mln zł. Prezes Tomasz Sibora i członek zarządu Ryszard Olszewski otrzymali skwitowanie za swoja pracę. Wygrali także konkursy na te stanowiska, ogłoszone przez radę nadzorczą na kolejną kadencję.
Skąd zatem wzięły się zaległości finansowe wobec miasta? - Po prostu ze zmiany interpretacji przepisów podatkowych przez ministerstwo finansów. W ciągu pięciu lat, wraz z odsetkami, uzbierało się już trzy miliony złotych. Przepisy okazały się bezwzględne dla wszystkich uzdrowisk. Obowiązują wstecz. Na nic zdał się protesty do samorządowego kolegium odwoławczego - mówi Sibora.
Niewykluczone, że na uregulowanie zaległego podatku "Solanki" uzyskają pieniądze ze sprzedaży budynku po zakładzie przyrodoleczniczym, zlokalizowanym naprzeciw muszli koncertowej. - Wstępne negocjacje rozpoczęliśmy, ale dopiero nowy właściciel zadecyduje o przyszłości nieruchomości. W grę wchodzi kredyt lub sprzedaż - dodał prezes Tomasz Sibora.
Jan Szczutkowski

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: GP: Pozkal właścicielem "Solanek"? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto