Oczywiście przeniesienie się Papamobile, było wydarzeniem umownym, zawartym w scenariuszu gry.
Chłód i brak słońca nie zniechęciły mieszkańców Warszawy, i punktualnie o 12, na placu Piłsudskiego pojawiło się kilkadziesiąt osób.
Aby odnaleźć kod, należało szukać instrukcji i podpowiedzi rozlokowanych w 10 punktach na starówce. Punkty były opisane w enigmatyczny sposób, np. "szukaj kościoła nad drogą popularnego ciastka".
Organizatorem gry było Centrum Myśli Jana Pawła II. Miała ona na celu przypomnienie wizyt Jana Pawła II w Polsce, a także umożliwienie spojrzenia z nowej perspektywy na warszawską starówkę, gdyż to ona była polem gry.
Okazało się, że dla większości uczestników, ten drugi fakt miał większe znaczenie:
- Gry miejskie to świetne połączenie rekreacji z edukacją - powiedział Przemek, szukający wskazówek z przyjaciółką Małgorzatą Wiśniewską. - Młodzież biega i jeszcze lepiej poznaje miasto, a dla mnie, jako że na bieganie jestem trochę za stary, to świetna okazja na sobotni spacer - stwierdził.
Wśród "biegającej młodzieży" była Ania Domaniewska, uczennica liceum, która akurat zatrzymała się, by spojrzeć na mapkę.
- Pierwszy raz biorę udział w grze miejskiej. Do udziału namówiła mnie koleżanka która jest wolontariuszką. Okazuje się, że to świetna zabawa. Najbardziej podoba mi się rozwiązywanie zagadek.
Chłód i brak słońca nie zniechęciły mieszkańców Warszawy. Kod został dostarczony do namiotu techników przy Placu Zamkowym.
W namiocie tym znajduje się wystawa poświęcona polskiemu papieżowi, która będzie otwarta do poniedziałku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?