Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groził żonie nożem i siekierą

Redakcja
Mieszkaniec gminy Żyraków przyznał się, że od ponad 2 lat dręczył psychicznie i fizycznie swoją rodzinę. 47-latek ma się teraz wyprowadzić z domu.

Do aktów przemocy dochodziło zwykle po kilku głębszych. Według bliskich, mężczyzna najłagodniej traktował 13-letnią córkę, na którą nie podniósł ręki. Znacznie bardziej brutalny był dla żony i 20-letniego syna. Zdarzało się, że 47-latek szarpał i popychał tę dwójkę. Kobiecie groził użyciem noża lub siekiery. W napadach szału miał również niszczyć domowe sprzęty wyzywać i wyrzucać krewnych z mieszkania. – Podejrzanemu postawiono zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się – informuje Krzysztof Sebastianka, zastępca prokuratora rejonowego w Dębicy. Dodaje, że mężczyzna był już w przeszłości karany za identyczne przestępstwa. Dlatego tym razem zastosowano wobec niego dozór policji i zakaz kontaktowania się z rodziną. – Został zobowiązany także do opuszczenia lokalu mieszkalnego, który zajmował wspólnie z żoną i dziećmi – dodaje prokurator Sebastianka.47-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu za nie do 5 lat więzienia. Mieszkaniec gm. Żyraków tłumaczy swoje zachowanie uzależnieniem od alkoholu i utratą pracy. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto