Policjanci zostali wezwani do domowej awantury na ul. Tołstoja. W mieszkaniu, w którym odbywała się kłótnia funkcjonariusze zastali kobietę i jej męża, który groził jej śmiercią. Kobieta zeznała, że 44-letni mężczyzna wrócił pijany do domu z imprezy i zaczął się awanturować. Sytuacja taka zresztą, według jej zeznań, powtarzała się wielokrotnie. Tym razem mężczyzna wykręcał ręce pokrzywdzonej, szarpał ją i groził, że zabije ją widelcem. 44 - latek trenuje sztuki walki, więc kobieta wezwała na pomoc policję obawiając się, że rzeczywiście mąż może zrobić jej poważną krzywdę.
Krewki Piotr K. trafił do aresztu. Mężczyzna tuż po zatrzymaniu miał 2,5 promila alkoholu. 44-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za kierowanie gróźb karalnych pod adresem żony. Wkrótce sprawa trafi do sądu. Teraz grozi mu 2 lata pozbawienia wolności.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?