Miejsce starszym zielonogórzanom kojarzy się z produkcją octu. Dla miłośników miasta – z historią przemysłu w naszym mieście. Mieszkańcom okolicznych domów z pojawiającymi się tam lokatorami, a mnie z... grafficiarzami. Ich prace jednak można było zobaczyć po przedostaniu się do środka. Ruch był na tyle spory, a miejsce niebezpieczne, że w którymś momencie (ponad trzy lata temu) wejścia zostały zamurowane. Bo żadna taśma nie była w stanie powstrzymać chętnych do pomyszkowania. I dopiero w środku widać było jaki jest stopień zniszczenia bo ceglany mur maskował stan spustoszenia. Chociaż i on zaczynał się rozpadać co było widać szczególnie kiedy wchodziło się na ulicę Przemysłową z ulicy Tylnej.Decyzja zapadła i rozpoczęło się wyburzanie. Może rozbiórki powiodą się też z innymi paskudami, których w naszym mieście nie brakuje?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?