Odkrywanie warszawskiego folkloru od kilku lat cieszy się sporym zainteresowaniem. Na fali tej mody stowarzyszenie Gwara Warszawska, główny popularyzator dawnej stołecznej mowy, regularnie organizuje warsztaty dla wszystkich zainteresowanych specyficzną kulturą stolicy.
Czytaj też: Gwara warszawska. Kim jest „absztyfikant”? Co to „mojra”? Gdzie był „pekin”?
Materiału do nauki od wielu lat dostarcza literatura, piosenki, filmy, a zwłaszcza twórczość Stefana "Wiecha" Wiecheckiego - warszawskiego pisarza, satyryka i dziennikarza, autora "Cafe pod minogą" oraz niezliczonych felietonów, od którego pseudonimu gwara warszawska nazywana jest "wiechem". Jakiś czas temu do tych źródeł dołączyła darmowa aplikacja na smartfony i tablety z systemem Android.
Czytaj też: Gwara warszawska. Ruszamy „makówką” i wyjaśniamy dlaczego „nachalny chamuś” dostał „bęcki”
Aplikacja Gwara warszawska zawiera ponad 700 słów używanych przez mieszkańców przedwojennej Warszawy.
- Wiele słów używanych w dzisiejszych czasach pochodzi wprost z gwary, więc serdecznie zapraszamy do zapoznania się z barwnością i niebywałą pomysłowością ludności stolycy - zachęcają twórcy aplikacji i zapraszają do rozwijania bazy wyrazów. Aplikację znajdziecie w tym miejscu.
Czytaj też: Warszawskie Kroje już dostępne. Teraz każdy może pisać "po warszawsku"!
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?