- Firma, która powinna zajmować się ochroną środowiska, niszczy je. Przybija swoje reklamy gwoździami do żywych drzew – alarmuje mieszkaniec podkieleckiej gminy Piekoszów.
Zbulwersowany jest zwłaszcza tym, że nikt nie reaguje na – jak podkreśla – taki „akt wandalizmu". – Ta sprawa przechodzi jakoś bokiem. Dotąd nie zainteresowała się nią ani ochrona przyrody, ani społeczeństwo – podkreśla mężczyzna. Aby potwierdzić swoje słowa, przesłał zdjęcia, na których widać plakaty przypięte do drzew zszywaczami.
Wideo
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!