Kobiety żyją od dłuższego czasu w głębokim konflikcie - jak pies z kotem. Albo lepiej - jak suka z kotką. Mieszkają na poddaszu kamienicy w centrum Grudziądza. Nie pierwszy raz podejrzewają siebie i oskarżają wzajemnie o różne podłe występki.Tym razem przedmiotem sporu okazała się... koszula nocna. Jedna z lokatorek oskarżyła drugą o kradzież garderoby wiszącej i suszącej się na lince na strychu.- Kobieta początkowo nie określiła przedmiotu kradzieży, tylko zgłosiła, że została okradziona przez sąsiadkę - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka grudziądzkiej policji. - Radiowóz jechał do niej przez całe miasto. Na miejscu zgłaszająca oskarżyła przy policjantach swoją sąsiadkę o kradzież koszuli nocnej wartej (to nie pomyłka!) 2 zł - mniej niż porządny ciuch w sklepie z używaną odzieżą. Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie i zajęli się sprawą. - Niestety i takie "śledztwa" musimy prowadzić - przyznaje rzeczniczka.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?