Herb jest rekonstrukcją dzieła z końca XVI wieku. Podobnie jak powstała kilka lat wcześniej replika herbu Gdańska, wyszedł on spod dłuta Stanisława Wyrostka, rzeźbiarza, który odtworzył liczne elementy Dworu Artusa. Finansowo w wykonaniu kopii pomogli niemieccy sympatycy Gdańska zrzeszeni w Bractwie Ław Dworu Artusa z Lubeki.
- Jest to jednoznaczny gest i komunikat do wszystkich zainteresowanych, że wolą bractw jest pogłębienie współpracy, niwelowanie podziałów oraz resentymentów, które jeszcze straszą, choć od końca wojny minęło już tyle lat – mówi Krzysztof Jachimowicz z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Uroczystego odsłonięcia zrekonstruowanego herbu dokonali: Cornelia Pieper, konsul generalna Niemiec w Gdańsku, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz Gerd - Dietrich Ewert, pełnomocnik Bractw Ław Dworu Artusa ds. Gdańska.
- Los oryginalnych XVI-wiecznych herbów Gdańska i Rzeczpospolitej pozostaje nieznany – przyznaje Krzysztof Jachimowicz. - Obie rzeźby zdemontowano w 1943 roku i ewakuowano. Chodziło o zabezpieczenie wyposażenia Dworu przed skutkami działań wojennych. Niestety, po zakończeniu wojny herbów nie odnaleziono.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?