Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia metra w Warszawie. 7 kwietnia 1995 roku otwarto pierwszą linię. Jak wyglądała budowa?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Budowa stacji Natolin
Budowa stacji Natolin Metro Warszawskie / materiały archiwalne
Metro w Warszawie miało powstać na początku XX wieku, ale ostateczną decyzję podjęto... w stanie wojennym. Zawirowania i kryzysy spowodowały, że pierwszy odcinek otwarto dopiero 7 kwietnia 1995 roku. Było to najważniejsze wydarzenie tego roku. Warszawiacy tłumnie przybyli, by jechać nowym środkiem transportu. Jak to wyglądało? Jak budowano metro? Szczegóły poniżej.

To był piątek, 7 kwietnia 1995 roku. Na stacji Metro Wilanowska zebrał się tłum. Na czele Marcin Święcicki, prezydent Warszawy, a także Józef Oleksy - ówczesny premier - i kard. Józef Glemb, prymas Polski, który poświęcił stacje i pociągi. Później przecięto wstęgę.

Budowa stacji Natolin

Historia metra w Warszawie. 7 kwietnia 1995 roku otwarto pie...

Dokładnie o godzinie 12:35 w stronę Politechniki pojechał pierwszy pociąg z oficjelami i dziennikarzami. Drugi chwilę później ruszył w stronę Kabat. Godzinę później metrem jeździli także pozostali mieszkańcy Warszawy. Przez pierwszy weekend podróże był darmowe. Wiele rodzin, zamiast na spacer, wybrało się na przejazd warszawskim metrem, obsługiwanym przez radzieckie składy dostarczane od 1989 roku (Seria 81).

Inauguracja metra była najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem roku. Nieco się opóźniła, bowiem trasa była gotowa już pod koniec 1994 roku. Kilka miesięcy zajęły odbiory. W tym czasie odbywały się przejazdy próbne i dni otwarte, na które przychodziły tłumy, by zobaczyć nowy (choć na świecie znany od stu lat!) środek transportu. Co ciekawe, w pierwszych latach w warszawskim metrze nie było bramek. Bilety kasowało się na stacji, w kasownikach umieszczonych na ścianach.

Otwarcie metra - 7 kwietnia 1995 roku. Stacja WilanowskaMetro Warszawskie / materiały archiwalne

Metro w Warszawie planowano... już sto lat temu

- Pierwsze pomysły (dotyczące budowy metra w Warszawie – red.) to rzeczywiście początek XX wieku – mówił mi kiedyś historyk, Daniel Nalazek, autor książki o stołecznej komunikacji miejskiej. - Moim ulubionym projektem jest ten z 1905 roku. Kolejka miała jechać z Pragi na Warszawę, ale ponieważ był problem z kosztami, pociąg wyjeżdżałby spod ziemi w okolicach Zamku Królewskiego, tor poprowadzony byłby nad mostem Kierbedzia i wiaduktami jechałby dalej po Pradze. Pierwsza wojna wszystko przekreśliła – słyszę.

Kolejne projekty pojawiały się w międzywojniu, a w latach 50. zaczęto nawet wykop pod tzw. metro głębokie na Targówku. Później w kawałku tunelu istniał… skład win. Do pomysłu wrócono na przełomie lat 70. i 80. Wiążącą decyzję (uchwałą nr 266/82) wydano w czasie stanu wojennego. Była to jedna z kilku dużych inwestycji zapoczątkowana w tym czasie – inną było np. rozpoczęcie budowy Elektrowni Jądrowej Żarnowiec.

15 kwietnia 1983 roku na budowie wbito pierwszy pal. Działała już wtedy Generalna Dyrekcja Budowy Metra wraz z „Metroprojektem” zatwierdzała terminy. Początkowo otwarcie pierwszych stacji zaplanowano na 1990 rok. Kryzys gospodarczy i przełom polityczny opóźnił budowę o kilka lat. Ostatecznie jednak metro, na trasie Kabaty – Politechnika, otwarto w 1995 roku.

Początkowo kolejka łączyła Ursynów i Mokotów z jedną stacją w Śródmieściu. Trasa miała długość 11,5 km, liczyła 11 stacji, a ruch był obsługiwany 14 pociągami 3-wagonowymi. Szybko jednak postanowiono, że metro musi zostać przedłużone.

Trzy lata później uruchomiono stację Centrum, a 11 maja 2001 roku Świętokrzyską i Ratusz Arsenał. Wydarzeniu towarzyszyła huczna impreza. Stacje znów święcił prymas Józef Glemp, przemawiał ówczesny prezydent miasta Paweł Piskorski, a warszawiacy bawili się pod ziemią. Budowę uwiecznił fotograf Edward Grochowicz, którego zdjęcia prezentujemy w galerii poniżej.

Tak budowano pierwszą linię metra. Na Kabatach pociągi pojec...

Ostatecznie budowa całej linii M1 zakończyła się 25 października 2008. W trakcie procesu powstawania zrezygnowano z dwóch stacji - Plac Konstytucji i Muranów, które wkrótce znów mogą się pojawić. Przetarg na ich projekt - a w przyszłości także budowę - ogłosił prezydent Rafał Trzaskowski. Nie wiadomo jednak czy miasto kiedykolwiek będzie miało środki na tę inwestycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto