Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia podawana w roku 1950, czyli Kalendarz robotniczy 1950

Redakcja
To nie tylko opis dni, rocznic i imienin. To przewodnik do życia, podstawowy podręcznik indoktrynacji dla Przewodniej Siły Narodu – klasy robotniczej...

Po tak zachęcającym wstępie (skrót tekstu) czas na omówienie.

Nie pamiętam, w jaki sposób wszedłem w posiadanie tego egzemplarza. Prawdopodobnie uratowałem go przed zmieleniem i przerobienie na nowy papier albo spaleniem. To „dzieło” ma aż 512 stron. I jest to olbrzymie kompendium wiedzy społecznej, politycznej, historycznej i jakiej sobie kto potrzebuje Takie było założenie – Przewodnią siłę narodu należy kształcić! Klasa robotnicza jeszcze nie była zbyt robotnicza – przeważająca jej część stanowili niedawni chłopi, którzy przez posiadanie ziemi nie byli zbyt radykalni.
Edukacja polityczna (ta właściwa) zaczyna się na pierwszej stronie – myśl przewodnia z deklaracji ideowej PZPR. Po niej – na całej stronie, portret Ojca Narodów – towarzysza Stalina. To nic, że kalendarz polski – ON był najważniejszy. Za portretem – podstawowa pieśń tamtych czasów ; „Międzynarodówka”. Są i nuty, i słowa.
Jak szkolący się przedstawiciel nowej klasy robotniczej zapamiętał wygląd „Batiuszki” i nauczył się śpiewać pieśń światowego proletariatu, przyszedł czas na naszego „Ojca” - Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej tow. Bieruta. A jakże, też na całej stronie, a za portretem – obfity i szczegółowy życiorys. No bo jak – członek przewodniej siły narodu musi znać życiorys przywódcy! I dopiero po życiorysie (już się go nauczono) na następnej stronie pojawia się hymn państwowy! Z nutami i słowami dwóch zwrotek! A co! Jak śpiewać, to śpiewać!
Następne trzy strony poświęcono trzem „wielkim synom narodu polskiego”. Każdy życiorys opatrzony jest zdjęciem. Ci synowie, to Władysław Kowalski – Marszałek Sejmu Ustawodawczego RP, Józef Cyrankiewicz – Prezes Rady Ministrów (nazywany później Żelaznym Premierem) i Konstanty Rokossowski - Marszałek Polski. Najciekawsze jest pierwsze zdanie jego życiorysu (cytuję): „Konstanty Rokossowski urodził się w r. 1896 jako syn kolejarza warszawskiego.”
Po tym obszernym wstępie następują kartki kalendarza w układzie tygodniowym... 
Manro

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto