Obywatelka Hiszpanii, która od kilku lat mieszka w Polsce, udała się w podróż służbową z Krakowa do Warszawy. Do stolicy kraju dotarła po godzinie 23:00, w związku z czym nie miała możliwości zakupu biletu na przejazd komunikacją miejską w kiosku. Postanowiła wsiąść do jednego z autobusów i uiścić opłatę w tamtejszym biletomacie. Urządzenie było jednak nieczynne.
Pasażerka zdecydowała się pozostać w pojeździe. Niedługo później do autobusu weszli kontrolerzy biletów. Hiszpanka tłumaczyła im, że chciała zapłacić za przejazd, jednak w związku z niedziałająca maszyną było to niemożliwe. Ci pozostali jednak niewzruszeni na tłumaczenia kobiety i poprosili ją, aby wysiadła na najbliższym przystanku.
Kontrolerzy nalegali, aby pasażerka uiściła opłatę dodatkową za jazdę bez ważnego biletu gotówką w jak najszybszym terminie.
Trwało to kilkanaście minut. Byli od niej znacznie wyżsi, składali propozycje podwiezienia do najbliższego bankomatu, bo nie miała przy sobie pieniędzy - mówiła na antenie Polsat News adwokat Joanna Składkowska z kancelarii "Bielański, Składkowska".
Sąd przyznał rację pasażerce
Obywatelka Hiszpanii uznała, że w całej sytuacji to ona jest pokrzywdzoną. Zdecydowała więc, że nie opłaci kary. Kilka dni później, ze skrzynki pocztowej wyjęła powiadomienie o nałożeniu opłaty dodatkowej. Kobieta postanowiła zgłosić sprawę do sądu.
Wymiar sprawiedliwości stanął po stronie przyjezdnej z Półwyspu Iberyjskiego i oddalił powództwo stołecznego Ratusza.
W tym autobusie biletomat się znajdował. Konsument ma prawo przypuszczać, że skoro wchodzi do pojazdu, zostanie mu zapewniona możliwość zakupu biletów. Wszelkie postanowienia umowne, że pasażer ma obowiązek posiadania aplikacji na smartfona albo wyjścia z pojazdu (gdy biletomat nie działa), trzeba kwalifikować jako niedozwolone - ocenił Zygmunt Drożdżejko, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie, cytowany przez Polsat News.
Rzecznik ZTM: Kupienie biletu na przejazd komunikacją miejską w Warszawie nie jest problemem
O komentarz do sprawy postanowiliśmy poprosić rzecznika Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Jak tłumaczy Tomasz Kunert, zakup biletu w urządzeniu umieszczonym w autobusie czy tramwaju jest wyłącznie dodatkową opcją dla pasażera, który zawsze powinien być przygotowany do jazdy.
To jedynie dodatkowy punkt sprzedaży, pasażerowie rozpoczynając jazdę środkami komunikacji miejskiej, powinni posiadać ważny bilet. W sytuacji, gdy go nie mają, a biletomat znajdujący się w pojeździe nie działa, będą traktowani przez kontrolerów jako osoby, które nie uiściły opłaty za przejazd. Oprócz biletomatu mają oni inne opcje zakupu, np. poprzez smartfony. Poza tym, w Warszawie jest ponad 2 tysiące miejsc, gdzie można zakupić bilet na przejazd. W stolicy zakup biletu nie jest problemem - mówi w rozmowie z naszym portalem rzecznik ZTM.
Jak dotąd nie wiadomo, czy stołeczny samorząd odwoła się od wyroku krakowskiego sądu.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?